Biały Bór jeszcze przede mną, ale w ostatni weekend spełniło się inne moje
marzenie związane z miłością do Jerzego Nowosielskiego. :) Odwiedziłam Górowo
Iławieckie, gdzie w cerkwi pw. Podwyższenia Krzyża Świętego znajduje się jego
ikonostas - oraz polichromie.
Nie umawiałam się na zwiedzanie (nie miałam pojęcia, o której do Górowa dotrę -
z Warszawy to dobre 300 km) i trochę się bałam, że pocałuję klamkę.
Rzeczywiście, otwarta była tylko kruchta. Dalej krata. Ale wystarczył telefon
pod numer widniejący na tablicy informacyjnej przed cerkwią (i na stronie
parafii w internecie), aby przemiły wikary, ksiądz Bohdan Kryk, przyszedł z
kluczem, wpuścił mnie do środka, na emporę, na chór i... może nie powinnam
pisać, gdzie jeszcze, ale potem pokażę. :) Poświęcił mi chyba z godzinę, podczas
której wiele się dowiedziałam. A co się napatrzyłam! :)
Nie wiedziałam, od czego zacząć, ale może najpierw ikonostas. Cała cerkiew - i
trochę o jej historii - w osobnym wątku.
Tu możecie poczytać o ikonostasie i przestudiować jego plan:
cerkiew.gorowo.pl/ikonostas
Streszczając:
Ikonostas powstał w latach1983-1984. Ma trzy rzędy i siedem osi, oddzielonych
czarnymi słupkami, wieńczą go tonda z wizerunkami aniołów i dwubelkowy krzyż. Ma
1250 cm długości i 313 cm wysokości. (Nie licząc krzyża.)
Na Carskich Wrotach (drugie zdjęcie) widzimy Zwiastowanie (pole górne) i
czterech ewangelistów. Na drzwiach diakońskich przedstawiono św. Szczepana oraz
Melchizedeka.
Pierwszy rząd ikon miejscowych przedstawia ikonę Św. Mikołaja Cudotwórcę,
Hodegetrię (zdjęcie trzecie), Chrystusa Pantokratora (zdjęcie czwarte) oraz
ikonę świątynną czyli Podwyższenie Krzyża Świętego. W drugim rzędzie umieszczono
wybrane epizody z życia Chrystusa. Resztę chętni mogą doczytać w linku.
I jeszcze cytat ze strony parafii:
"Rozmiary ikonostasu stanowią zasadniczą jego cechę, w odniesieniu do gotyckiego
wnętrza świątyni, ale mimo to idealnie wpisuje się on w całość aranżacji. Przed
rozpoczęciem realizacji artysta nigdy dotąd nie miał okazji przyjechać do Górowa
Iławeckiego, aby obejrzeć wnętrze świątyni. Nowosielski znał ją wyłącznie z
fotografii. Poszczególne ikony powstawały w pracowni artysty, a następnie
zostały przewiezione do Górowa i montowane na przegrodzie. Nowosielski lubił tę
realizację i odnosił się do niej z szacunkiem, jednak bardzo żałował, że nie
znał tej cerkwi wcześniej. Być może ujrzelibyśmy zupełnie inną koncepcję
zagospodarowania przestrzeni górowskiej cerkwi".
Być może, ale ta koncepcja w zupełności mi odpowiada. Wyszłam z cerkwi na
miękkich nogach i z zawrotami głowy jak po szampanie. Albo jak po obcowaniu z
Wielką Sztuką. :)
marzenie związane z miłością do Jerzego Nowosielskiego. :) Odwiedziłam Górowo
Iławieckie, gdzie w cerkwi pw. Podwyższenia Krzyża Świętego znajduje się jego
ikonostas - oraz polichromie.
Nie umawiałam się na zwiedzanie (nie miałam pojęcia, o której do Górowa dotrę -
z Warszawy to dobre 300 km) i trochę się bałam, że pocałuję klamkę.
Rzeczywiście, otwarta była tylko kruchta. Dalej krata. Ale wystarczył telefon
pod numer widniejący na tablicy informacyjnej przed cerkwią (i na stronie
parafii w internecie), aby przemiły wikary, ksiądz Bohdan Kryk, przyszedł z
kluczem, wpuścił mnie do środka, na emporę, na chór i... może nie powinnam
pisać, gdzie jeszcze, ale potem pokażę. :) Poświęcił mi chyba z godzinę, podczas
której wiele się dowiedziałam. A co się napatrzyłam! :)
Nie wiedziałam, od czego zacząć, ale może najpierw ikonostas. Cała cerkiew - i
trochę o jej historii - w osobnym wątku.
Tu możecie poczytać o ikonostasie i przestudiować jego plan:
cerkiew.gorowo.pl/ikonostas
Streszczając:
Ikonostas powstał w latach1983-1984. Ma trzy rzędy i siedem osi, oddzielonych
czarnymi słupkami, wieńczą go tonda z wizerunkami aniołów i dwubelkowy krzyż. Ma
1250 cm długości i 313 cm wysokości. (Nie licząc krzyża.)
Na Carskich Wrotach (drugie zdjęcie) widzimy Zwiastowanie (pole górne) i
czterech ewangelistów. Na drzwiach diakońskich przedstawiono św. Szczepana oraz
Melchizedeka.
Pierwszy rząd ikon miejscowych przedstawia ikonę Św. Mikołaja Cudotwórcę,
Hodegetrię (zdjęcie trzecie), Chrystusa Pantokratora (zdjęcie czwarte) oraz
ikonę świątynną czyli Podwyższenie Krzyża Świętego. W drugim rzędzie umieszczono
wybrane epizody z życia Chrystusa. Resztę chętni mogą doczytać w linku.
I jeszcze cytat ze strony parafii:
"Rozmiary ikonostasu stanowią zasadniczą jego cechę, w odniesieniu do gotyckiego
wnętrza świątyni, ale mimo to idealnie wpisuje się on w całość aranżacji. Przed
rozpoczęciem realizacji artysta nigdy dotąd nie miał okazji przyjechać do Górowa
Iławeckiego, aby obejrzeć wnętrze świątyni. Nowosielski znał ją wyłącznie z
fotografii. Poszczególne ikony powstawały w pracowni artysty, a następnie
zostały przewiezione do Górowa i montowane na przegrodzie. Nowosielski lubił tę
realizację i odnosił się do niej z szacunkiem, jednak bardzo żałował, że nie
znał tej cerkwi wcześniej. Być może ujrzelibyśmy zupełnie inną koncepcję
zagospodarowania przestrzeni górowskiej cerkwi".
Być może, ale ta koncepcja w zupełności mi odpowiada. Wyszłam z cerkwi na
miękkich nogach i z zawrotami głowy jak po szampanie. Albo jak po obcowaniu z
Wielką Sztuką. :)