Cerkiew pw św. Jana Klimaka na Woli w jesiennym słońcu.
--
=========
" Wierzy się w coś nie dlatego, że jest to racjonalne, lecz dlatego, że często powtarzane."
- Oscar Wilde -
Prawosławna cerkiew parafialna pod wezwaniem św. Aleksandry w Stanisławowie k/
Warszawy.
Za Wiki:
Wybudowana w 1935 r. z cegieł pozostałych z rozbiórki oraz filarów wewnętrznych
cerkwi wcześniejszej, wzniesionej w latach 1844-1845, a zniszczonej w czasie I
wojny światowej.
Wpisana do rejestru zabytków. Jest jedyną wiejską świątynią prawosławną w
województwie mazowieckim.
pl.wikipedia.org/wiki/Cerkiew_%C5%9Bw._Aleksandry_w_Stanis%C5%82awowie
PS. Zamknięta była nawet furtka w ogrodzeniu. :( Zdjęcia robiłam przez płot.
Cerkiew Wielebnego Szymona Słupnika zbudowana w latach 1676-1679 tuż za bramą
Arbatską (dziś to okolice Nowego Arbatu, cerkiew jest bezsensownie wciśnięta w obskurne
socjalistyczne bloki).
Barokowa cerkiew zbudowana z inicjatywy carycy rosyjskiej Elżbiety w latach
1744-1753 według projektu Bartolomeo Rastrellego.
pl.wikipedia.org/wiki/Cerkiew_%C5%9Bw._Andrzeja_w_Kijowie
Stoi w części miasta nazywanej "kijowskim Montmartre'em", więc robi za Sacre-Coeur.
Toutes proportions gardees. :)
Cerkiew św. Michała Archanioła w Ciechocinku zbudowana została w 1894 roku przez
kaukaskich górali w stylu zauralskim. Jest to bardzo cenny obiekt,jedyny taki w
Europie.Cerkiew powstała dla prawosławnych kuracjuszy przybywających do uzdrowiska.
--
matanzani=mata.nzani
Czyli sobór Mądrości Bożej.
Skoro wątek jest "wolny", może zacznę ja pokazywać, bo trochę to potrwa.
O ile Ławra nieco mnie rozczarowała (za dużo ludzi, za mało nastroju, za mało
wrażeń "artystycznych", bo większość obiektów to wiek XVIII / XIX, a główna
cerkiew - nówka sztuka z XXI wieku), Sofia była dokładnie taka, jak sobie
wyobrażałam, a nawet bardziej :)
Chwała Bogu - a nawet Bohu :) - nie wysadzono jej w powietrze w czasach
stalinowskich. O czym - i o całej historii itd. - można poczytać tutaj:
pl.wikipedia.org/wiki/Sob%C3%B3r_M%C4%85dro%C5%9Bci_Bo%C5%BCej_w_Kijowie
Najpierw pocztówkowe widoki z dzwonnicy, potem całość z dzwonnicą, a potem
front. Tył jest ładniejszy :)
..jest piekna, to ujecie z dzwonnica super.
A masz ujecie z perspektywy?
O ile Ławra nieco mnie rozczarowała (za dużo ludzi, za mało nastroju, za mało
> wrażeń "artystycznych",
Niestety taki los turysty. Najlepiej pojechac po sezonie. Wtedy bedzie i nastrój,
i cisza , i wrazenia, i najwazniejsze dla bzikowców nikt nie wejdzie w obiektyw.
Chyba do spełnienia.....
--
=========
" Tempo nadaje smak życiu."
- Oscar Wilde -
> ewak225 napisała:
> > A masz ujecie z perspektywy?
>
> Mam, ale niedobre: kiedy dzwonnica jest prosto, "kładzie się" cerkiew. Kiedy
> cerkiew jest prosto, "kładzie się" dzwonnica. :( Więc nie pokażę.
To moze jako drugie lub trzecie, dla nas. Nie wejdzie na strone głowna.
Czasami warto pokazać. To nie jest forum artystów fotografików,
to forum tworza w wiekszości bzikowcy, nie musi byc idealnie.
Sofia ma 13 kopuł - co symbolizuje Chrystusa i 12 apostołów, i jest prawie
największą liczbą kopuł, jaką cerkiew może mieć.
(Dalej idą 33 kopuły - symbol 33 lat życia Chrystusa na ziemi - ale takiej
cerkwi to ja chyba jeszcze nie widziałam. Trzynaście to bardzo dużo. Jedyną
trzynastokopułową cerkwią w obecnych granicach Polski jest cerkiew Zaśnięcia NMP
w Hrubieszowie.)
Cerkiew św. Jana w Kaneo to najczęściej fotografowane miejsce w Ohridzie.
Położenie sprawia, że można tu uchwycić cudownie pocztówkowe ujęcia.
Świątynia pod wezwaniem św. Jana Teologa pochodzi z XIV-XV w. i została
zbudowana w mieszanym stylu bizantyjsko-ormiańskim. Kaneo to dawna wioska
rybacka, która obecnie jest częścią miasta Ohrid.
Cerkiew zbudowana w 1830 r., tak jak inne kościoły budowane w Imperium
Osmańskim, musiała być pozbawiona ozdób z zewnątrz. Budowniczowie odbili to
sobie przy dekorowaniu wnętrza :)
Świątynia ta znana jest również z tego, że wystąpiła w filmie "The Peacemaker"
razem z George'em Clooneyem :)
Pisałam o Czernihowie w wątku klasztornym, ale może powtórzę te informacje.
"Można powiedzieć, że to taki ukraiński Kraków. Bo był niegdyś ważnym
(najważniejszym?) ośrodkiem politycznym, religijnym i kulturalnym, ale ustąpił
miejsca późniejszej stolicy, Kijowowi. Albo może raczej ukraińskie Gniezno, bo
Kraków wciąż jest miastem żywym (z całym szacunkiem dla Gniezna), a Czernihów
wprawdzie nie umarł, ale mocno śpi. Współczesne miasto i "Czernihiw
starodawnyj", utworzony w 1967 r. "skansen architektoniczny", istnieją obok
siebie, nie razem.
Niemniej na pewno warto do Czernihowa pojechać (to niecałe dwie godziny jazdy
marszrutką z Kijowa), bo jest tam co oglądać".
Linki:
pl.wikipedia.org/wiki/Czernih%C3%B3w en.wikipedia.org/wiki/Chernihiv_Ancient naiz3.ucoz.com/index/0-8
A teraz o cerkwi.
Cerkiew Piatnicka (św. Paraskewy) wzniesiono na przełomie XII i XIII wieku.
W latach 1670?1690 przebudowano ją w stylu barokowym, w czasie II wojny
światowej została niemal zupełnie zniszczona przez niemiecką bombę. Restauracja
przeprowadzona w latach 1962?1972 podobno przywróciła jej pierwotny wygląd. Tzn.
było to bardziej budowanie od nowa niż restaurowanie... Ale ładne jest :)
pl.wikipedia.org/wiki/Cerkiew_%C5%9Bw._Paraskiewy_w_Czernihowie
Wybudowana dla uczczenia pamięci Kozaków, którzy w 1696 roku, pod dowództwem
pochodzącego z Czernihowa pułkownika Łyzohuba oblegali turecką twierdzę w Azowie.
Świątynia została poświęcona w 1715 r. i jest wybitnym przykładem stylu
nazywanego barokiem kozackim.
Tu więcej:
naiz3.ucoz.com/index/0-26
A gdzie mi uciekła tablica informacyjna do tej cerkwi, proszę o oddanie!!! Jest!
Załączam następne zdjęcia z dzwonnicą i wnętrzem cerkwi. Zdjęcia robione w
niedzielę dyskretnie podczas nabożeństwa. Cerkiew prawosławna p.w. Św. Piotra
i Pawła.
Kijów, skansen Pyrohiv / Pirogovo, czyli Muzeum Ukraińskiej Architektury Ludowej
i życia na wsi.
Duży areał terenu, na który przeniesiono zabudowania wiejskie z różnych stron
Ukrainy, wraz z tak charakterystycznymi urządzeniami jak wiatraki czy cerkwie.
Niedaleko od wejścia - jako pierwsza - znajduje się cerkiew św. Paraskewii z
obwodu czerkaskiego. Często pokazywana bardzo malownicza ;-)
Więcej w linku:
en.wikipedia.org/wiki/Pyrohiv
W folderach biur podróży Szentendre jest nazywane "węgierskim Kazimierzem" -
ponieważ leży niedaleko Budapesztu (nawet bliżej niż Kazimierz Warszawy) i jest
ulubioną, tfu, weekendową "destynacją", mieszkańców stolicy.
Jak w Kazimierzu, mnóstwo tam knajp i sklepów z pamiątkami. Ceny też są bardziej
stołeczne. :( Ale pod względem zabytków Szentendre jest niesamowite, ponieważ ze
skomplikowanych powodów historycznych osiedlili się tam niegdyś Serbowie i z
tego powodu jest tam więcej cerkwi na km2 niż przewiduje węgierska norma.
Na początek jednak cerkiew Blagovestenska, nazywana grecką, wybudowana w 1752 r.
przez zamieszkałych w miasteczku greckich kupców.
Ostatnia cerkiew - ale przyznacie chyba, że jak na tak małe miasteczko, cztery
cerkwie to całkiem sporo.
Cerkiew Preobrażeńską zbudowali bośniaccy Serbowie z cechu garbarzy w latach
1741 - 46. Co roku w święto Przemienienia Pańskiego odbywa się tu odpust ,
podczas którego święci się winogrona i częstuje wiernych winem - a także tańczy
wokół świątyni.
Powstała w latach 1902-05 wg proj. Władimira Pokrowskiego w stylu
starosyjsko-secesyjnym, jej budowa została całkowicie sfinansowana przez
prawosławnego arcybiskupa warszawskiego i nadwiślańskiego Hieronima
Egzemplarskiego i wzniesiona dla uczczenia pamięci jego syna, malarza Jana
Iljicza, którego szczątki zostały następnie złożone w kaplicy w podziemiach tej
świątyni.
Z zachowanych na terenie południowo-wschodniej Polski cerkiew w Turzańsku p.w.
Archanioła Michała, należy do najcenniejszych świątyń. I z radością przyjęłam fakt, że w
czerwcu 2013r wpisano ją na listę UNESCO. Podczas mojego pobytu, w 2004r, wnętrze
cerkwi było w bardzo złym stanie i mam nadzieję, że może teraz znajdą się fundusze na
prace konserwatorskie.
Cerkiew prawosławna pod wezwaniem św. Apostoła Jana Teologa.
Wybudowana w końcu XVIII stulecia jako cerkiew unicka przez Jana Jerzego Flemminga. Po
wydaniu przez cara ukazu likwidującego kościół unicki na terenie Rosji i Królestwa Polskiego,
zmieniona na cerkiew prawosławną. Ale losy na tych terenach były dość burzliwe. W latach
międzywojennych cerkiew była kościołem neounickim, a następnie ponownie została przejęta
przez wspólnotę prawosławnych.
Żerczyce – cerkiew murowana p.w. św. Dymitra z Salonik ( Sołuńskiego ) z lat 1869-1871. ,
wg. projektu Leonarda Krzyżanowskiego , odbudowana po zniszczeniach w latach 1945-
1948. Korpus główny na planie kwadratu z apsydą od wschodu i prostokątnym przedsionkiem
od zachodu. Przedsionek poprzedza kwadratowa kruchta , nad którą nadbudowana jest
ośmioboczna wieża nakryta namiotowym dachem i cebulastą kopułką , ikonostas i dwa
kiwoty eklektyczne , reprezentujące styl rusko - bizantyjski , równowiekowe ze świątynią .
Ikony neorenesansowe
Cerkiew Podwyższenia Krzyża Świętego w Górowie Iławieckim mogłaby też znaleźć
się w wątku "Świątynie, które zmieniły wyznanie" (jak wiele świątyń Warmii i
Mazur). Pierwotnie była kościołem rzymskokatolickim, potem stała się luterańską
kirchą, a od 1981 r. jest cerkwią greckokatolicką.
Zasadniczo jest to budowla gotycka, ale po pożarze w 1655 r. sklepienie krzyżowe
zastąpił płaski sufit z barokową polichromią. A, jak już pisałam, w latach
1983-1984 w świątyni pojawił się ikonostas i freski Jerzego Nowosielskiego. O
dziwo jakoś to wszystko do siebie pasuje. Zresztą, ocenicie sami, kiedy pokażę
wnętrze.
> Pokazałam ikonostas...
> fotoforum.gazeta.pl/72,2,1110,115263755,151874902.html
> ...wypada pokazać, gdzie mieszka. :)
>
> Cerkiew Podwyższenia Krzyża Świętego w Górowie Iławieckim mogłaby też znaleźć
> się w wątku "Świątynie, które zmieniły wyznanie" (jak wiele świątyń Warmii i
> Mazur). Pierwotnie była kościołem rzymskokatolickim, potem stała się luterańską
> kirchą, a od 1981 r. jest cerkwią.
Podobnie jest na Śląsku. Zwłaszcza Dolnym i Opolszczyźnie. Zabawne bywa, bo
kościół rzymskokatolicki jest sobie taki nie za duży i niezbyt zabytkowy, a w
olbrzymiej, surowej, gotyckiej świątyni mieści się cerkiew :)
> O dziwo jakoś to wszystko do siebie pasuje. Zresztą, ocenicie sami, kiedy pokażę
> wnętrze.
No, bardzo jestem tego ciekawa! Bo jednak świątynie obrządku wschodniego nijak
mi do gotyku nie pasują :)
baga napisała:
> No, bardzo jestem tego ciekawa! Bo jednak świątynie obrządku wschodniego nijak
> mi do gotyku nie pasują :)
No to popatrz. Imho mógłby nie pasować tradycyjny wystrój. A nowoczesny
Nowosielski z surowym gotykiem współgra.
kot-peter napisał(a):
No to popatrz. Imho mógłby nie pasować tradycyjny wystrój. A nowoczesny
> Nowosielski z surowym gotykiem współgra.
wygląda niesamowicie, ta przestrzeń potęguje wrażenie. Wspaniałe. Ale barokowy sufit, jak
dla mnie, burzy kompozycję. Ale może w realu ma się inny odbiór.
Chodzi o tę samą cerkiew, tylko haniebnie pomyliłam się w wezwaniu. :(
eva_sz napisała:
> wygląda niesamowicie, ta przestrzeń potęguje wrażenie. Wspaniałe. Ale barokowy
> sufit, jak dla mnie, burzy kompozycję. Ale może w realu ma się inny odbiór.
Mnie sufit nie przeszkadzał. Może nawet i dobrze, że obniża wnętrze, nadając mu
bardziej ludzki wymiar?
Chcę Wam jeszcze pokazać chór i... miejsce ołtarzowe (sanktuarium). Gdzie też
zostałam wpuszczona. Drzwiami diakońskimi, oczywiście, ale jednak.