Miło że "naładowałaś akumulatory".
To daje energię tak potrzebną w codzienności...
Albania ze swoimi "grzybkami" schronów, ludźmi żyjącymi wolniej...
też jest w rejonie naszych planów...
:-)
Mój urlop będzie mijał raczej śpiewająco...
Kaszuby- kolejna Bazuna,
żagle z gitarą i piosenką,
Bieszczady - wędrówki z gitarą i namiotem...
Lubimy słuchać siebie w ciszy,
i ciszy w sobie...
... "idź tam gdzie śpiewają,
tam dobre serca mają"...
a zdjęcia robię od zawsze,
i mam nadzieję że nadal będę robił...
No może bardziej mnie interesuje człowiek jako świątynia,
a nie świątynia jako obiekt...
więc i zdjęcia nie zawsze wpasowują się w klimaty forumowe...
Pozdrawiam
:-)
To daje energię tak potrzebną w codzienności...
Albania ze swoimi "grzybkami" schronów, ludźmi żyjącymi wolniej...
też jest w rejonie naszych planów...
:-)
Mój urlop będzie mijał raczej śpiewająco...
Kaszuby- kolejna Bazuna,
żagle z gitarą i piosenką,
Bieszczady - wędrówki z gitarą i namiotem...
Lubimy słuchać siebie w ciszy,
i ciszy w sobie...
... "idź tam gdzie śpiewają,
tam dobre serca mają"...
a zdjęcia robię od zawsze,
i mam nadzieję że nadal będę robił...
No może bardziej mnie interesuje człowiek jako świątynia,
a nie świątynia jako obiekt...
więc i zdjęcia nie zawsze wpasowują się w klimaty forumowe...
Pozdrawiam
:-)