Rozumiem.
A o Picasie mi nie mów. Jeszcze jej nie ogarnęłam po zmianach, sprawdziłam
tylko, czy nic nie poginęło. Nowych zdjęć nie wrzuciłam tam od dwóch lat. :(
Holandia, Włochy, Gruzja i Armenia, sporo Polski. Nie wiem, kiedy znajdę czas,
żeby rozpracować nowe medium i nadrobić zaległości.
A o Picasie mi nie mów. Jeszcze jej nie ogarnęłam po zmianach, sprawdziłam
tylko, czy nic nie poginęło. Nowych zdjęć nie wrzuciłam tam od dwóch lat. :(
Holandia, Włochy, Gruzja i Armenia, sporo Polski. Nie wiem, kiedy znajdę czas,
żeby rozpracować nowe medium i nadrobić zaległości.