Manualny zoom jest moim zdaniem dużo lepszy.
Wadą elektrycznego jest skokowe dobieranie wartości ogniskowej - wolniejszy czas
zoomowania niemożność zmiany ogniskowej w czasie filmowania, słyszalny dźwięk
silnika, czerpanie energii.
Nowe Fuji mają zoomy manualne i szerszy zakres ogniskowych 28-300 moim zdaniem
więc warto dołożyć bo hybryda to nie lustro i im bardziej uniwersalna tym lepiej.
S6500fd ma udoskonaloną matrycę z S7000 którą możesz uzyskać jakość na ISO 800
zbliżoną do lustrzanki APS-C 6 MP. Niestety ma słabszy wizjer i brak stopki na
dodatkową lampę oraz brakuje drugiego pokrętła funkcyjnego.
S9500 z kolei ma 9 Mpix i przy niskich ISO uzyskuje świetną rozdzielczość.
www.dpreview.com/reviews/fujifilms9000/page13.asp
Wadą elektrycznego jest skokowe dobieranie wartości ogniskowej - wolniejszy czas
zoomowania niemożność zmiany ogniskowej w czasie filmowania, słyszalny dźwięk
silnika, czerpanie energii.
Nowe Fuji mają zoomy manualne i szerszy zakres ogniskowych 28-300 moim zdaniem
więc warto dołożyć bo hybryda to nie lustro i im bardziej uniwersalna tym lepiej.
S6500fd ma udoskonaloną matrycę z S7000 którą możesz uzyskać jakość na ISO 800
zbliżoną do lustrzanki APS-C 6 MP. Niestety ma słabszy wizjer i brak stopki na
dodatkową lampę oraz brakuje drugiego pokrętła funkcyjnego.
S9500 z kolei ma 9 Mpix i przy niskich ISO uzyskuje świetną rozdzielczość.
www.dpreview.com/reviews/fujifilms9000/page13.asp