Wcale nie popadłam w melancholię, Bałtyk słoneczny, wietrzny, idealny.
A w chałupie jest teraz chaos, zwiększony moją nadaktywnością - przestawiam,
przesuwam i ciągle coś jest źle.
Podmieniłam nocne stoliki, biały na kółkach powędrował do dziennego, będzie na sprzęt
grający i płyty.
Stwierdzam, że posiadam dziwny zbiór nocnych lampek, trudny do zaaranżowania:)
Ta żółtawa średnio mi się widzi, chyba pójdzie stać na biurko (jak już wreszcie zostanie
zmontowane). Teraz stoi na compo, bo druga szafka jest wyższa i ta wysoka lampa trochę
to równoważy. Przymierzona na nowym miejscu błękitna jest bardzo słodka, bardzo.
Może by na tekową szafkę poszukać czegoś małego, dalu, eclisse itd?
Białą albo w kolorze.
W ogóle po powrocie trochę mnie poirytował ten bajzel, muszę coś z nim zrobić.
--
Don't think too much of style.
A w chałupie jest teraz chaos, zwiększony moją nadaktywnością - przestawiam,
przesuwam i ciągle coś jest źle.
Podmieniłam nocne stoliki, biały na kółkach powędrował do dziennego, będzie na sprzęt
grający i płyty.
Stwierdzam, że posiadam dziwny zbiór nocnych lampek, trudny do zaaranżowania:)
Ta żółtawa średnio mi się widzi, chyba pójdzie stać na biurko (jak już wreszcie zostanie
zmontowane). Teraz stoi na compo, bo druga szafka jest wyższa i ta wysoka lampa trochę
to równoważy. Przymierzona na nowym miejscu błękitna jest bardzo słodka, bardzo.
Może by na tekową szafkę poszukać czegoś małego, dalu, eclisse itd?
Białą albo w kolorze.
W ogóle po powrocie trochę mnie poirytował ten bajzel, muszę coś z nim zrobić.
--
Don't think too much of style.