no to jest opcja nr 2 - podszyta maminym lękiem, że jakiś inny użytkownik walnie
tymi drzwiami w ścianę ;)
Ja bym chyba wolała otwierane, bo wydaje mi się, że są trochę mniej
problematyczne w utrzymaniu od przesuwnych.
Tylko ceny nieco zaporowe (3000 tysie i wzwyż), może u jakiegoś szklarza będzie
taniej...
--
Don't think too much of style (W. Morris)
tymi drzwiami w ścianę ;)
Ja bym chyba wolała otwierane, bo wydaje mi się, że są trochę mniej
problematyczne w utrzymaniu od przesuwnych.
Tylko ceny nieco zaporowe (3000 tysie i wzwyż), może u jakiegoś szklarza będzie
taniej...
--
Don't think too much of style (W. Morris)