Kurcie dzięki za opinię-ciekawe czy faktycznie chodzi o te same krzesła. W Ikea są krzesła
Harry łudząco podobne do Henriksdal i faktycznie te Harry maja takie liche te siedziska
mało "puchate"że tak to określę:-) Jeśli chodzi o trwałość tych krzeseł to zobaczymy-gdyby
się coś działo to do tej pory polityka reklamacyjna Ikea mnie nigdy nie zawiodła. A
musiałam korzystać bo mam od nich kuchnię. Po 3 latach używania zaczął mi pękać lakier
na frontach (fronty Bobdyn białe) zgłosiłam i beż żadnego problemu przyjechali Panowie i
zamontowali nowe. Wczoraj to samo zauważyłam na kolejnym froncie, więc znowu muszę
zgłosić. Zdaję sobie sprawę, że nie świadczy to dobrze o jakości ich mebli, ale wczoraj byli
u Nas przyjaciele którzy nie chcieli kupować kuchni w Ikea i zamówili u stolarza. Kuchnia
ma dwa lata blat drewniany dębowy nadaje się do wyrzucenia a stolarz nie odbiera
telefonu...
Miałam też "przygodę reklamacyjną" z firmą ETAP SOFA . Jakość mebli masakryczna
naprawiane 3 razy totalny zlew Klienta, nie docierały tłumaczenia,że sofa po prostu ma złą
konstrukcję i naprawy nie pomogą... dopiero jak ich obsmarowałam na ich stronie na fejsie
to ktoś od nich zainteresował się sprawą. Ile mnie to kosztowało nerwów i czasu nie
wspomnę. Kurczę trochę zboczyłam z tematu, ale chodziło mi o to, że jak coś ma się
zepsuć to wolę aby się zepsuło ze sklepu który ma procedurę reklamacyjną przyjazną dla
Klienta. Mam oczywiście nadzieję, że krzesła się nie zepsują;-) ależ sę rozpisałam sorki
Harry łudząco podobne do Henriksdal i faktycznie te Harry maja takie liche te siedziska
mało "puchate"że tak to określę:-) Jeśli chodzi o trwałość tych krzeseł to zobaczymy-gdyby
się coś działo to do tej pory polityka reklamacyjna Ikea mnie nigdy nie zawiodła. A
musiałam korzystać bo mam od nich kuchnię. Po 3 latach używania zaczął mi pękać lakier
na frontach (fronty Bobdyn białe) zgłosiłam i beż żadnego problemu przyjechali Panowie i
zamontowali nowe. Wczoraj to samo zauważyłam na kolejnym froncie, więc znowu muszę
zgłosić. Zdaję sobie sprawę, że nie świadczy to dobrze o jakości ich mebli, ale wczoraj byli
u Nas przyjaciele którzy nie chcieli kupować kuchni w Ikea i zamówili u stolarza. Kuchnia
ma dwa lata blat drewniany dębowy nadaje się do wyrzucenia a stolarz nie odbiera
telefonu...
Miałam też "przygodę reklamacyjną" z firmą ETAP SOFA . Jakość mebli masakryczna
naprawiane 3 razy totalny zlew Klienta, nie docierały tłumaczenia,że sofa po prostu ma złą
konstrukcję i naprawy nie pomogą... dopiero jak ich obsmarowałam na ich stronie na fejsie
to ktoś od nich zainteresował się sprawą. Ile mnie to kosztowało nerwów i czasu nie
wspomnę. Kurczę trochę zboczyłam z tematu, ale chodziło mi o to, że jak coś ma się
zepsuć to wolę aby się zepsuło ze sklepu który ma procedurę reklamacyjną przyjazną dla
Klienta. Mam oczywiście nadzieję, że krzesła się nie zepsują;-) ależ sę rozpisałam sorki