Witajcie,
niedawno kupiliśmy nasze pierwsze mini mieszkanie (niecałe 31m2) - Drodzy Forumowicze,
czy pomożecie mi jakoś to wszystko zaplanować, żeby nie popełnić jakiś kardynalnych błędów
(liczę na Wasze doświadczenie)?
Obecnie mieszkanie składa się z pokoju z wnęką, kuchni, łazienki i przedpokoju (załączam
plan mieszkania z wymiarami). Nasze plany są następujące:
- w obecnej kuchni zrobić sypialnię - w zasadzie łóżko, stolik nocny i szafa wnękowa (jeśli w
ogóle będzie można ją umieścić),
- kuchnię przenieść do pokoju jako aneks (tutaj mam jakieś pomysły na ustawienie mebli -
wrzucam drugi plan). Zupełnie nie mam pomysłu jak zorganizować część "pokojową" tego
pomieszczenia - chciałabym żeby był stół (najlepiej okrągły), kanapa i jakaś szafka/komoda
na TV, ale zupełnie nie wiem jak to poustawiać, żeby miało ręce i nogi.
- nie wiem jak rozplanować w całym mieszkaniu oświetlenie, kontakty, tv i internet, a od tego
powinniśmy zacząć, bo będziemy wymieniać całą instalację.
- łazienka to kolejny problem - chciałabym podwieszany wc, umywalkę, prysznic i pralkę 60, a
łazienka raczej mała - nie wiem czy jest szansa żeby to sensownie poukładać - jest nadzieja
na powiększenie łazienki, bo jest w niej "klatka/kabina łazienkowa", którą moglibyśmy wykuć,
ale czy to ma sens?
Nie wspomnę już o tym, że nie wiem jakie dobrać kolory, żeby nie wyszło "jak w grobowcu",
myślę o meblach w jasnych kolorach (dołączam kilka mebli, które mi się podobają), ale jakie
do tego ściany.
Chyba trochę się rozpisałam, ale zupełnie się pogubiłam - mam nadzieję, że wspomożecie
mnie swoim doświadczeniem.
Z góry dziękuję!!!!
Najlepiej przenieść wątek na sąsiednie forum plany i
wizualizacje.
Na tym etapie warto zastanowic sie, czy nie zrobić
wejscia do salonu z lewej strony korytarza, a
dotychczasowe zamurowac i zrobic jeden ciąg mebli
kuchennych w " L ". W obecnym planie nie widzę
miejsca na lodówkę. Może ktoś jeszcze coś dopowie?
> Najlepiej przenieść wątek na sąsiednie forum plany i
> wizualizacje.
> Na tym etapie warto zastanowic sie, czy nie zrobić
> wejscia do salonu z lewej strony korytarza, a
> dotychczasowe zamurowac i zrobic jeden ciąg mebli
> kuchennych w " L ". W obecnym planie nie widzę
> miejsca na lodówkę. Może ktoś jeszcze coś dopowie?
>
Bardzo dziękuję za odpowiedź i sugestię zmiany forum - po małej modyfikacji wątku wrzucę
go na forum plany i wizualizacje.
Dzięki :-)
> Mam pomysł, tylko dziś nie mam czasu, jutro spróbuję to rozrysować.
> Pod warunkiem, ze godzisz się na wyburzenie kawałków ścian.
W chwili obecnej mogę jeszcze rozważać każdą opcję (bo jeszcze nie zaczęliśmy prac) - nie
można tylko ruszyć ściany między planowaną sypialnią i pokojem, bo to ściana nośna).
Będę czekać na Twój pomysł i z góry dziękuję.
Czyli nie możesz przenieść drzwi do sypialni?
Co to jest co można wyburzyć w łazience?
O co chodzi ze ścianą między łazienką a sypialnią i
przedpokojem? Wygląda jakby byly Wszędzie pion i rury?
--
poczytaj o szczepieniach - STOP NOP
> Czyli nie możesz przenieść drzwi do sypialni?
> Co to jest co można wyburzyć w łazience?
> O co chodzi ze ścianą między łazienką a sypialnią i
> przedpokojem? Wygląda jakby byly Wszędzie pion i rury?
Drzwi do sypialni wolałabym nie ruszać - pewnie trzeba by uzyskać zgodę (zatrudnić
architekta itd.).
Klatka łazienkowa to jest takie jakby pudełko z betonu, które wkładane było na konstrukcje
budynku (na każdym poziomie, kiedyś podobno te klatki miały już od razu wc, wannę, kafelki
itd.), przez to w łazience są podwójne ściany, podłoga i sufit. Pomiędzy ścianą łazienki, a
ścianą budynku/konstrukcyjną jest jeszcze szczecina dylatacyjna - prawdopodobnie
wykuwając tą "klatkę" moglibyśmy uzyskać dodatkowe 10-15 cm na szerokości, około 6-8 cm
na długości i ok 10-12 cm na wysokości.
Między sypialnią i łazienką faktycznie są piony (ta grubsza część to kominy, a w cieńszej
części są rury - nie w całej, ale tędy przeprowadzilibyśmy rury do nowej kuchni). Oryginalnie
ta część od strony kuchni była zabudowana płytą wiórową - teraz jest wszystko rozwalone,
jutro postaram się zrobić zdjęcia to wrzucę wieczorem).
Taka moja propozycja:
sypialnia - nie ma za dużo kombinacji, łóżko może być wzdłuż lub w poprzek, we wnęce szafa na wymiar, zmieści się jakaś komoda czy szafka nocna;
łazienka - wyburzyć ścianki dylatacyjne;
pokój z aneksem - na rysunku.
Proponuję białe (lub b. jasne ściany, białą zabudowę: szafy i szafki kuchenne, jasną podłogę. Kolor w kanapie, tekstyliach i dodatkach. Szafa 250, np. PAX z białymi, pełnymi drzwiami. Nastawić się na przechowywanie wszystkiego w szafach (dobrze rozplanować wnętrza), bo nie ma miejsca na różne małe mebelki.
> Taka moja propozycja:
> sypialnia - nie ma za dużo kombinacji, łóżko może być wzdłuż lub w poprzek, we
> wnęce szafa na wymiar, zmieści się jakaś komoda czy szafka nocna;
> łazienka - wyburzyć ścianki dylatacyjne;
> pokój z aneksem - na rysunku.
> Proponuję białe (lub b. jasne ściany, białą zabudowę: szafy i szafki kuchenne,
> jasną podłogę. Kolor w kanapie, tekstyliach i dodatkach. Szafa 250, np. PAX z b
> iałymi, pełnymi drzwiami. Nastawić się na przechowywanie wszystkiego w szafach
> (dobrze rozplanować wnętrza), bo nie ma miejsca na różne małe mebelki.
Dzięki za odpowiedź. Tak się tylko zastanawiam czy kanapa w części pokojowej po rozłożeniu
(w razie przyjazdu gości) nie zablokuje dojścia do łazienki?
465 (szer. pokoju) - 190 (180 ścianka + grubość bloczka) - 40 (bok szafki rtv) - 140 (sofa po rozłożeniu) = 95 cm.
Tyle mniej więcej byłoby przejścia między rozłożoną kanapą a szafką telewizyjną.
Zakładam, że ścianka oddzielająca kuchnię od przedpokoju miałaby 180 wewnątrz (aby zmieścić szafkę narożną 120 + szafkę 60 cm), a ściana "telewizyjna", załóżmy 120 cm.
Projekt niennte wygląda ok.
Zaryzykowałabym umieszczenie zlewu w narożniku,
aby zyskać więcej blatu roboczego.
No i zmywarka 45 trochę mała. Jaki wymiar jest tego
kąta kuchennego?
> Projekt niennte wygląda ok.
> Zaryzykowałabym umieszczenie zlewu w narożniku,
> aby zyskać więcej blatu roboczego.
> No i zmywarka 45 trochę mała. Jaki wymiar jest tego
> kąta kuchennego?
W propozycji niennte kąt kuchenny będzie miał 150 x ok.170cm
Nie do końca pasuje umiejscowienie stołu - tam akurat są drzwi "balkonowe", choć
prawdziwego balkonu nie ma jest tylko barierka (mój błąd nie napisałam o ty na początku).
Może stół postawić w miejsce fotela, a z fotela zrezygnować?
To są drobne meble, które będzie można ustawić na końcu, gdy zmontuje się kuchnię i wstawi kanapę.
Szczerze, to najtrudniej byłoby na tę chwilę wymierzyć precyzyjnie wyjście kostki na lampę nad stołem.
Ze zlewu w narożniku paskudnie się korzysta, lepiej jednak mieć tam blat roboczy (na ścianie potrójne gniazdko na czajnik, toster, robot czy co tam będzie w użyciu), choć oczywiście płyta przy ścianie to też nie ideał, ale blat roboczy być musi. Mam nadzieję, że nie masz kilkorga dzieci i nie używasz wielkich garów.
Zmywarkę 45 ma moja córka, a przedtem miały obie i wystarczało.
Pamiętaj o gniazdkach na dole ścian na całe AGD - tam, gdzie ono będzie.
No i pytanie, jak chcesz oświetlić aneks, jakie oświetlenie planujesz?
Planowałam od początku do końca kuchnię w szeregówce. Ponieważ córka nie chciała mieć problemu z wycieraniem na górze wysokich szafek, zrobiliśmy zabudowę k-g do wysokości 240 (tyle mają najwyższe szafki z Ikei) i w tej zabudowie umieszczono oczka reflektorków stropowych. Te reflektorki plus oświetlenie podszafkowe dają mnóstwo światła:
fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/4157734,5,2,80671,kuchnia,kuchnia.html
Możesz zrobić listwę reflektorową:
www.ikea.com/pl/pl/p/skeninge-szyna-z-3-reflektorami-led-bialy-s29187785/
- ona też daje dużo światła, ale pozostanie problem gromadzenia się kurzu na górze szafek. Ikea nie jest idealna, ale kuchnie ma przyzwoite i wychodzi taniej niż podobnej jakości meble na wymiar ze studia kuchennego.
Na ścianie telewizyjnej oczywiście wyjście do anteny czy tam kablówki. Potrzebne gniazdko do prądu na telewizor - najlepiej na takiej wysokości, żeby schowały się za telewizorem. Może być jeszcze gniazdko na dole na małą lampkę stołową. Mogą być wyjścia prądu wyżej, gdybyś chciała nad telewizorem jakieś kinkieciki oświetlające ścianę.
Jakie oświetlenie chciałabyś w części dziennej/wypoczynkowej?
Sama nie wiem, to chyba najgorszy punkt planów remontowych - nie wiem co się lepiej sprawdzi
(w tej chwili w mieszaniu wynajmowanym mamy tylko jedną lampę w pokoju i jakoś żyjemy, ale
co to za życie :-) )
Światła nigdy za wiele :) Powinno być sufitowe, ścienne, podłogowe, stołowe, oczywiście nie wszystko naraz ;)
Pomyśl, czy ma to być oświetlenie nowoczesne typu listwa reflektorowa czy kinkieciki nad kanapą czy może lampa stojąca obok kanapy. Teoretycznie powinno wystarczyć: lampa sufitowa nad stołem, stojąca lub ścienna obok kanapy, oświetlenie ściany telewizyjnej i oświetlenie aneksu plus sufitowa w przedpokoju (ew. kinkiet nad lustrem).
> Światła nigdy za wiele :) Powinno być sufitowe, ścienne, podłogowe, stołowe, oc
> zywiście nie wszystko naraz ;)
> Pomyśl, czy ma to być oświetlenie nowoczesne typu listwa reflektorowa czy kinki
> eciki nad kanapą czy może lampa stojąca obok kanapy. Teoretycznie powinno wysta
> rczyć: lampa sufitowa nad stołem, stojąca lub ścienna obok kanapy, oświetlenie
> ściany telewizyjnej i oświetlenie aneksu plus sufitowa w przedpokoju (ew. kink
> iet nad lustrem).
Czy dużym błędem byłaby zamiana miejscami płyty, zlewu i zmywarki?
> Czy dużym błędem byłaby zamiana miejscami płyty, zlewu i zmywarki?
Cóż, najlepiej, żeby płyta czy zlew nie były z brzegu lub przy ścianie, bo wtedy jest ciasno i nie ma miejsca na odłożenie czegoś na bok. Niektóre rondle czy patelnie mają daleko wystające rączki. No ale jak się nie ma, co się lubi... Osobiście nie chciałabym mieć na brzegu płyty, bo istnieje ryzyko, ze można sobie czymś zamaszyście machnąć i garnek z wrzącą potrawą wyląduje na podłodze :( Z dwojga złego wolałabym płytę przy ścianie.
Czy jest już plan ostateczny?
A jakie szafki kuchenne są w planie?
Mam na myśli układ górnych i dolnych z wymiarami.
Może narysujesz plan zabudowy kąta kuchennego?
Wtedy łatwiej coś doradzić.
W poście założycielskim piszesz, że będziecie wymieniać całą instalację elektryczną. Podpowiem, że warto przy okazji wpuścić też w ściany kable do internetu i tv. Przypilnuj, żeby zarówno kable do prądu, jak i te internetowo-telewizyjne były dobrej jakości, a nie najtańsza cienizna z marketu.
> W poście założycielskim piszesz, że będziecie wymieniać całą instalację elektry
> czną. Podpowiem, że warto przy okazji wpuścić też w ściany kable do internetu i
> tv. Przypilnuj, żeby zarówno kable do prądu, jak i te internetowo-telewizyjne
> były dobrej jakości, a nie najtańsza cienizna z marketu.
Właśnie myślałam o tym żeby od razu położyć te kable - masz jakieś konkretne na myśli?
No tu pomóc nie mogę. Takie rozeznanie robiłam 10 lat temu, gdy miałam remont generalny. Od tego czasu pewnie pojawiły się jakieś nowości. Trzeba będzie poczytać, skonsultować parametry z kilkoma elektrykami, informatykami, ewentualnie z operatorem, u którego zamierzasz zamówić internet i tv.
Długo mnie nie było, ale sporo się działo. Przede wszystkim postanowiliśmy skorzystać z pomysłu
niennte i wyburzyć część ścian. Wyburzyliśmy również klatkę łazienkową - w tej chwili
uzyskaliśmy po 12 cm na długości i szerokości (teraz na pewno trochę stracimy, bo będzie trzeba
położyć płyty karton-gips). Stan obecny przedstawiają poniższe zdjęcia. Najgorsze ze
wszystkiego są formalności - wspólnota okazała się bardzo trudna we współpracy, nie wspomnę
już o awanturach w trakcie wyburzeń (a był to tylko jeden dzień - coś czuję, że dalej też będzie
ciekawie). Cały czas nie mamy rozwiązanej kwestii rezygnacji z gazu (mam nadzieję, że jakoś się
uda). W najbliższym czasie wrzucę projekt jak to dalej sobie wyobrażamy.
> niennte napisała:
>
> > Fajnie móc tak wszystko urządzać od zera :)
>
> Ja to szczerze mówiąc dość mocno zestresowana jestem, bo nie wiem jak to wszyst
> ko do siebie
> dobrać, żeby wszystko do siebie pasowało :-)
Rezygnacja z gazu to nie takie hop siup jeśli masz niezbyt współpracująca spółdzielnie. Wycięcie
rur to przebudowa na która musisz mieć pozwolenie, poczytaj (nawet jeśli nie będziesz przenosić
rur itp). Samowolka niewskazana, choć wiadomo ze wiele osób tak robi. Indukcja z kolei wymaga
porządnej instalacji i albo tzw siły albo kupna kuchenki która po pierwsze można podłączyć pod
220 albo kuchenki która możesz zaprogramować na mniejszy pobór prądu bo inaczej instalacja
może nie wytrzymać, koniecznie to sprawdź