bezapelacyjnie Pałac w Wilanowie i Pałac w Łazienkach Królewskich w warszawie.
(na marginesie mówiac to dwa najładniejsze budynki w warszawie, ale to moja
prywatna opinia)
--
z góry dziękuję, a dowody wdzięczności zostawiam na parapecie :-)
Weszłam tu pierwszy raz i pytanie jak woda na mój młyn.
Zamek renesansowy w Baranowie Sandomierskim. Architektura jak z bajki, drugi,
trochę mniejszy Wawel. Wnętrza mniej cudowne, ale dla bryły warto tam pojechać.
Naprawdę - uważam, że Wilanów i Łazienki mogą się schować, choć i te miejsca
bardzo lubię, bo w Warszawie mieszkam. Baranów Sandomierski warto odwiedzić,
zresztą w pobliżu uroczy Sandomierz - też koniecznie!!! Postaram się wieczorem
znaleźć płytkę ze zdjęciami i coś wstawić a teraz lecę, bo budzi mi się
dziecko :)
Witam,
nie chcę być złośliwy, ale to określenie "pałacy" trochę mi daje po oczach...
nie wiem czy to można poprawić, ale chyba trzeba na to zareagować. Może autorka
sama to skoryguje?
A co do zamków/pałaców, to zawsze mi się podoba ten, do którego akurat dotarłem
- może to przez ten wysiłek włożony w podróż, a może dlatego, że każde miejsce
ma swój subtelny klimat.
Trudno jest natomiast porównywać stare, często opuszczone zamczyska do
cukierkowych pałaców. Kiedyś Książ wydawał mi się bardziej interesujący niż
obecnie...
Na pewno w dobrze zachowanych pałacach jest więcej do obejrzenia - detale
architektoniczne, malarstwo, itp. itd., ale w porównaniu z zamkami umieszczonymi
często na trudno dostępnych górach (lub nawet wygasłych stożkach wulkanicznych)
przegrywają one z przepięknymi widokami jakie z tych ostatnich można zobaczyć.
Poza tym to jak dyskusja o wyższości Świąt Wielkanocnych na Bożym Narodzeniem -
nie podano według jakich kryteriów należy takiej oceny dokonać. Określenie 10
najlepszych zamków/pałaców jest tyleż bardzo pojemne, co i mylące.
Dla jednych to będzie 10 najbliżej położonych i najłatwiej dostępnych obiektów,
dla innych odwrotnie - 10 najbardziej niedostępnych obiektów, ale za to z
najładniejszymi widokami na okolice.
Jeszcze inni pomyślą o zamkowych/pałacowych kuchniach, czyli o jakości
podawanych tam potraw, a następni o obsłudze hotelowej i wygodzie łóżka.
Porównywanie i tworzenie takiego rankingu lekko mija się z celem. To zawsze
kwestia indywidualnego odbioru piękna, historii i wielu innych rzeczy temu
podobnych.
Jeden obiekt przy marnej pogodzie będzie się prezentował słabo, ale przy
odrobinie słońca bardzo zyskuje. Gdzie indziej trafiliśmy na ciekawie
opowiadającego przewodnika i pomimo, że obiekt był w sumie może niezbyt ciekawy
wizualnie, to jego historia pozostawiła na nas niezapomniane wrażenia.
Wszystko to jest więc kwestią indywidualnego "gustu", a z "gustami" się nie
dyskutuje.
Jednym podoba się zupełnie co innego niż innym, choć wszystko prawdopodobnie
warto zobaczyć i wyrobić sobie na ten temat własne zdanie.
> Witam,
> nie chcę być złośliwy, ale to określenie "pałacy" trochę mi daje po oczach...
> nie wiem czy to można poprawić, ale chyba trzeba na to zareagować. Może autorka
> sama to skoryguje?
Zdaje się, że na gazecianym forum nie mamy możliwości wprowadzania korekt, a
moderatorzy mogą co najwyżej usunąć post.
Rzeczywiście wrzucanie do jednego rankingowego worka zruinowanych zamków
średniowiecznych wespół z zachowanymi budowlami o obronnej genezie lecz
przebudowanymi na pałacowe rezydencje, pozbawione cech (obronnych) zamku i
wreszcie z pałacami, nie ma najmniejszego sensu.
a może tak po prostu, które zamki/pałace/ruiny, kóre wywarły największe wrażenie na
danej osobie :) oczywiście w obecnych granicach RP.
co do mnie (numeracji nie daje świadomie):
Malbork
Radzyń Chełmiński (za ogrom ruiny, Uniejowa nie zaliczyłem - może uda się w przyszłym
roku :))
Czocha
Moszna
Łańcut (za wnętrza)
Krasiczyn
Strzekęcino (pałacyk - to na świerzo z tego roku :))
Kopice (jedna najpiękniejszych ruin - niestety)
Niedzica (za widoki)
Książ (ale ten przed zmianą elewacji)
Te, których nie zwiedziłeś oczywiście były z płatnym wstępem ?
Szkoda, naprawdę wielka szkoda, że żal Ci tych paru groszy,
sam zwiedziłem niejedno z tych miejsc i warto zapłacić za wstęp
żeby to wszystko zobaczyć. Na tym polega prawdziwa turystyka.
Luzik, wiedziałem że tak zareagujesz.
Ty to raczej jesteś jakoś uprzedzony do mnie personalnie.
Wydaje mi się to nie normalne.
Na tym forum się dzielimy wiedzą, przesyłamy zdjęcia, a nie oczerniamy na wzajem.
Przemyśl to i popracuj nad sobą.
Nie jestem uprzedzony do Ciebie personalnie, ponieważ Cię nawet nie znam. Miałem
jednak okazję przeczytać Twoje wypowiedzi na forum gazety oraz oczka wodnego.
Wszystko o czym piszesz kręci się wokół stwiedzeń: za ile, kasują, dużo kasy,
zdzierstwo, za darmo itp.
Ty dzielisz się wiedzą nie na temat przedmiotów ale na temat ich cen i kosztów z tym
związanych. I to jest wazny temat ale nie powinien przysłaniać prawdziwych pasji.
Ludzie z pasją nie liczą tylko robią wszystko aby tę pasje realizować i na tym polega
subtelna różnica między Tobą a resztą ludzi którzy interesują się turystyką lub
ogrodnictwem.
Nie oczerniam Cię ponieważ piszę wprost a nie za Twoimi plecami. Tak Cię odbieram i na
szczęście nie jestem w tym osamotniony i mam do tego prawo.
Jesli ktokolwiek powinien cokolwiek przemyśleć to raczej Ty.
pozdrawiam luzik
> Nie jestem uprzedzony do Ciebie personalnie, ponieważ Cię nawet nie znam. Miałe
> m
> jednak okazję przeczytać Twoje wypowiedzi na forum gazety oraz oczka wodnego.
> Wszystko o czym piszesz kręci się wokół stwiedzeń: za ile, kasują, dużo kasy,
> zdzierstwo, za darmo itp.
> Ty dzielisz się wiedzą nie na temat przedmiotów ale na temat ich cen i kosztów
> z tym
> związanych. I to jest wazny temat ale nie powinien przysłaniać prawdziwych pasj
> i.
> Ludzie z pasją nie liczą tylko robią wszystko aby tę pasje realizować i na tym
> polega
> subtelna różnica między Tobą a resztą ludzi którzy interesują się turystyką lub
>
> ogrodnictwem.
> Nie oczerniam Cię ponieważ piszę wprost a nie za Twoimi plecami. Tak Cię odbier
> am i na
> szczęście nie jestem w tym osamotniony i mam do tego prawo.
> Jesli ktokolwiek powinien cokolwiek przemyśleć to raczej Ty.
> pozdrawiam luzik
Co to w ogóle za bełkot? Wywlekasz jakieś swoje urojenia z innych forów akurat tutaj?
W jakim celu? Wg mnie piszesz bzdury - a ja akurat też patrzę na finansową kwestię
zwiedzania obiektów.
"Mam do tego prawo" - ten slogan mnie zawsze osłabiał swym głupim wydźwiękiem ;)
Podoba mi się sposób prowadzenia dyskusji przez Castlemana. Dla potwierdzenia
przysługującego pierwszego miejsca Malborkowi załączam zdjęcie zamku. Pozdrawiam
zamkomanów.
ZDECYDOWANIE NAJPIĘKNIEJSZY TO MOSZNA
POTEM KÓRNIK
GOLUB DOBRZYŃ
WOGÓLE JEST ICH STRASZNIE DUŻO W POLSCE DLATEGO ZASTANAWIAM SIĘ PO CO
LUDZIE JEŻDZĄ ZA GRANICĘ
Wiele już widziałem zamków i pałacy w naszym kraju ale najbardziej przemawia do mnie
zamek w Mosznej
Wygląda jak z bajki
Co roku wpadam tam aby zobaczyć kwitnące azalie
Pozdrawiam
--
Zdjęcia powinno się oglądać i oceniać w formacie A3
...a może się mylę...
To zależy co lubimy. Trudno porównywac zamek w Malborku z zamkiem w Wilanowie.
Zupełnie inna kategoria. Jedni wolą ruiny, inni dobrze zachowane budowle, najlepiej z
eleganckim wyposażeniem. Nie potrafię powiedzieć który jest naj. Znam tyle zamków i
pałacy, które mnie zachwycają! I każdy z innego powodu.
Dlatego taki ranking uważam za bezsensowny.
a tak gwoli informacji to to nie jest forum dyskusyjne tylko tu sie zamieszcza zdjecia.
I moderator powinien juz dawno wyrzucic ten temat do kosza bo nie ma tu ani jednego
zdjecia:-)
Malbork (najlepszy z tych co zostały po krzyżakach ;))
Grodziec (najlepsze miejsce z nastrojem na nocleg, oczywiście jak jest pusto, tj nie ma
większej imprezy) - był Radzyń Chełmiński -
Czocha
Moszna
Łańcut (za wnętrza)
Krasiczyn
Strzekęcino (pałacyk - to na świerzo z tego roku :))
Krzyżtopór w Ujeździe (jedna najpiękniejszych i największych ruin) - były Kopice -
Niedzica (za widoki)
Nowy Wiśnicz - był Książ -
pozdrawiam Castleman
ps poniżej Strzekęcino - zdjęcie jest, nie kasujcie tematu ;)
no wlasnie, ten zameczek nalezaloby zareklamowac bo jest malo znany a piekny i
malowniczo polozony. zdecydowanie dopisalabym go do mojej listy na jednym z
pierwszych miejsc.