Widok z mojego nowego okna na Chomiczówce.
Tam się wychowałem. Przez blisko 8 lat byłem na niezbyt dalekim wygnaniu (Sady
Żoliborkie), a teraz wracam na Chomiczówkę :-)
Muszę przyznać, że widok z okna (oczywiście nie ten najbliższy) był jednym z
argumentów za kupnem mieszkania.
W oddali (nieco zamglone) Centrum Warszawy.
Tam się wychowałem. Przez blisko 8 lat byłem na niezbyt dalekim wygnaniu (Sady
Żoliborkie), a teraz wracam na Chomiczówkę :-)
Muszę przyznać, że widok z okna (oczywiście nie ten najbliższy) był jednym z
argumentów za kupnem mieszkania.
W oddali (nieco zamglone) Centrum Warszawy.