Próbowałam kiedyś zrobić, tak jak on, ale nigdy nie jest tak dobry...
Ale podobno robi się tak:
3 jajka (żółtka i białka osobno)
pół łyżeczki oliwy truflowej
łyżka kefiru
trochę mąki
szczypta soli
Żółtka wymieszać kefirem, mąką, oliwą i solą. Białka ubić i delikatnie
połączyć z żółtkami. Smażyć pod przykryciem na małym ogniu z obydwu stron.
Podawać z dowolnymi dodatkami (ten był z żółtymi i czerwonymi pomidorami +
bazylia i parmezan).
--
Strach jest, ale zasadniczo staram się mieć kwit.


Ale podobno robi się tak:
3 jajka (żółtka i białka osobno)
pół łyżeczki oliwy truflowej
łyżka kefiru
trochę mąki
szczypta soli
Żółtka wymieszać kefirem, mąką, oliwą i solą. Białka ubić i delikatnie
połączyć z żółtkami. Smażyć pod przykryciem na małym ogniu z obydwu stron.
Podawać z dowolnymi dodatkami (ten był z żółtymi i czerwonymi pomidorami +
bazylia i parmezan).
--
Strach jest, ale zasadniczo staram się mieć kwit.

