A właściwie smarowidła, bo w dwóch z nich trudno coś "dipnąć". Przepisy z
"Bites" z serii "Australian Women's Weekly", część uproszczona i z
wykorzystaniem gotowców, bo wszystko robiłam "na szybko".
HUMMUS
puszka ciecierzycy, osączonej (wodę zachować)
1 ząbek czosnku, drobno posiekany
2 łyżki oliwy
szczypta papryki
sok z cytryny i pasta tahini do smaku (tak po kilka łyżek)
woda od ciecierzycy, jeśli hummus będzie za gęsty
Wszystko dokładnie zmiksować, przed podaniem można polać oliwą.
Hummusu chyba nie trzeba zachwalać :)
DIP Z POMIDORÓW i SOCZEWICY
1 czerwona cebula, drobno posiekana
1 ząbek czosnku, jak wyżej
puszka soczewicy, osączonej, przepłukanej i osączonej
pomidory świeże lub puszkowe
mielona papryka, kmin i kolendra do smaku (tak po łyżeczce, może papryki pół)
oliwa
Zeszklić na oliwie cebulę i czosnek. Dodać przyprawy i smażyć, aż zaczną
pachnieć. Dodać pomidory i dusić do miękkości oraz odparowania płynu. Dodać
soczewicę, wymieszać, i dusić jeszcze chwilę, zemy smaki się przegryzły.
Pyszne!
PASZTET Z AWOKADO
2 dojrzałe awokado
125 g kremowego serka (miałam "Twój smak")
1 ząbek czosnku, drobko posiekany
trochę dymki, zielona część, lub szczypiorku, posiekane
1 łyżka soku z cytryny
0,25 łyżeczki chilli
2 łyżki posiekanych pistacji
Wszystko oprócz pistacji dokładnie zmiksować. Wyłożyć miskę lub mniejsze
miseczki folią spożywczą, posypać dno pistacjami, wlać masę, przykryć folią.
Wstawić do lodówki co najmniej na trzy godziny. Przed podaniem postawić jak
babkę z piasku. O dziwo wychodzi z miski bardzo ładnie :)
Też bardzo smaczne i ładnie się prezentuje.
Do tego podałam chipsy z chlebków pita z zatharem. Mignął mi ten pomysł chyba
na blogu Klotyldy. Pity rozdziela się na pół, kroi w dowolny sposób, smaruje
oliwą od wewnętrznej strony, posypuje zatharem i do piekarnika, aż będą tak
chrupkie, jak sobie życzymy.
--
Kilka WIEWIÓREK kupiło worek WIÓRKÓW.
"Bites" z serii "Australian Women's Weekly", część uproszczona i z
wykorzystaniem gotowców, bo wszystko robiłam "na szybko".
HUMMUS
puszka ciecierzycy, osączonej (wodę zachować)
1 ząbek czosnku, drobno posiekany
2 łyżki oliwy
szczypta papryki
sok z cytryny i pasta tahini do smaku (tak po kilka łyżek)
woda od ciecierzycy, jeśli hummus będzie za gęsty
Wszystko dokładnie zmiksować, przed podaniem można polać oliwą.
Hummusu chyba nie trzeba zachwalać :)
DIP Z POMIDORÓW i SOCZEWICY
1 czerwona cebula, drobno posiekana
1 ząbek czosnku, jak wyżej
puszka soczewicy, osączonej, przepłukanej i osączonej
pomidory świeże lub puszkowe
mielona papryka, kmin i kolendra do smaku (tak po łyżeczce, może papryki pół)
oliwa
Zeszklić na oliwie cebulę i czosnek. Dodać przyprawy i smażyć, aż zaczną
pachnieć. Dodać pomidory i dusić do miękkości oraz odparowania płynu. Dodać
soczewicę, wymieszać, i dusić jeszcze chwilę, zemy smaki się przegryzły.
Pyszne!
PASZTET Z AWOKADO
2 dojrzałe awokado
125 g kremowego serka (miałam "Twój smak")
1 ząbek czosnku, drobko posiekany
trochę dymki, zielona część, lub szczypiorku, posiekane
1 łyżka soku z cytryny
0,25 łyżeczki chilli
2 łyżki posiekanych pistacji
Wszystko oprócz pistacji dokładnie zmiksować. Wyłożyć miskę lub mniejsze
miseczki folią spożywczą, posypać dno pistacjami, wlać masę, przykryć folią.
Wstawić do lodówki co najmniej na trzy godziny. Przed podaniem postawić jak
babkę z piasku. O dziwo wychodzi z miski bardzo ładnie :)
Też bardzo smaczne i ładnie się prezentuje.
Do tego podałam chipsy z chlebków pita z zatharem. Mignął mi ten pomysł chyba
na blogu Klotyldy. Pity rozdziela się na pół, kroi w dowolny sposób, smaruje
oliwą od wewnętrznej strony, posypuje zatharem i do piekarnika, aż będą tak
chrupkie, jak sobie życzymy.
--
Kilka WIEWIÓREK kupiło worek WIÓRKÓW.