Mój własny przepis wymyślony dzisiaj po poludniu.
Kulki jagnięce nazwałam sznycelkami, bo u mnie w domu rodzinnym na południu kraju tak
mowi się na mielone mięso, smażone na patelni.
Przygotowanie kolacji zajelo troche ponad pol godziny.
Moj maz nazwal te potrawe seksualna.
Składniki:
1. Sznycelki jagnięce
około 250 gr zmielonej jagnięciny
1 jajko
mała garść mięty pieprzowej - drobno posiekana
2 średnie ząbki czosnku
starta skorka mniej więcej z jednej trzeciej dużej cytryny
sól, pieprz do smaku
parę szczypt chili w proszku
parę szczypt kurkumy w proszku
bułka tarta
migdały w proszku (opcjonalnie, około łyżki)
masło sklarowane
ewentualnie jeszcze oliwa
trochę parmezanu do posypania
2. szparagi:
około 10 białych szparagów, średniej grubości
oliwa
na gremolate:
duża garść pietruszki
2 dość duże ząbki czosnku
starta skórka z połowy (lub więcej) cytryny
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Mięso przełożyłam do miski, wbiłam jajko, następnie dodałam posiekaną miętę pieprzową,
dodałam startą skórkę z czesci cytryny uważając na to, aby nie zetrzeć białego,
gorzkiego miąższu. Posypałam na wyczucie kurkuma i chili, dodałam przetarty przez
praskę czosnek, posoliłam i popieprzyłam.
Uformowałam z tej ilosci mięsa 9 małych sznycelków. Obtoczyłam je w bułce tartej
wymieszanej z miglałami w proszku (takimi do ciast).
Na uprzednio rozgrzanej patelni sklarowałam trzy łyżki masła, włożyłam sznycelki i
smażyłam je z obu stron na dość wysokim ogniu zeby sie przyrumiely, po czym na średnim
około 10 minut. Na koniec wyłączyłam ogień.
W międzyczasie:
- obrałam szparagi obieraczką do warzywa i włożyłam je do parowara (na 15 minut -
zależy od grubości szparagów). Gdy kto nie ma wprawy, niech obierze szparagi przed
rozpoczeciem zabawy z miesem.
- umyłam i posiekałam bardzo drobno pietruszkę i czosnek. Dodałam je do miseczki z
oliwa, startą skórką cytryny. Wymieszałam.
Szyncelki podgrzałam na dużym ogniu machając patelnią :)
Ułozyłam po trzy na talerzu, posypałam odrobiną parmezanu, ułożyłam po trzy szparagi,
które polałam gremolatą z oliwą.
Jagnięcina z tak przygotowanymi szparagami smakuje zajebiście.
Smacznego.
Wypowiedź wyróżniona przez użytkowników.
Kulki jagnięce nazwałam sznycelkami, bo u mnie w domu rodzinnym na południu kraju tak
mowi się na mielone mięso, smażone na patelni.
Przygotowanie kolacji zajelo troche ponad pol godziny.
Moj maz nazwal te potrawe seksualna.
Składniki:
1. Sznycelki jagnięce
około 250 gr zmielonej jagnięciny
1 jajko
mała garść mięty pieprzowej - drobno posiekana
2 średnie ząbki czosnku
starta skorka mniej więcej z jednej trzeciej dużej cytryny
sól, pieprz do smaku
parę szczypt chili w proszku
parę szczypt kurkumy w proszku
bułka tarta
migdały w proszku (opcjonalnie, około łyżki)
masło sklarowane
ewentualnie jeszcze oliwa
trochę parmezanu do posypania
2. szparagi:
około 10 białych szparagów, średniej grubości
oliwa
na gremolate:
duża garść pietruszki
2 dość duże ząbki czosnku
starta skórka z połowy (lub więcej) cytryny
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Mięso przełożyłam do miski, wbiłam jajko, następnie dodałam posiekaną miętę pieprzową,
dodałam startą skórkę z czesci cytryny uważając na to, aby nie zetrzeć białego,
gorzkiego miąższu. Posypałam na wyczucie kurkuma i chili, dodałam przetarty przez
praskę czosnek, posoliłam i popieprzyłam.
Uformowałam z tej ilosci mięsa 9 małych sznycelków. Obtoczyłam je w bułce tartej
wymieszanej z miglałami w proszku (takimi do ciast).
Na uprzednio rozgrzanej patelni sklarowałam trzy łyżki masła, włożyłam sznycelki i
smażyłam je z obu stron na dość wysokim ogniu zeby sie przyrumiely, po czym na średnim
około 10 minut. Na koniec wyłączyłam ogień.
W międzyczasie:
- obrałam szparagi obieraczką do warzywa i włożyłam je do parowara (na 15 minut -
zależy od grubości szparagów). Gdy kto nie ma wprawy, niech obierze szparagi przed
rozpoczeciem zabawy z miesem.
- umyłam i posiekałam bardzo drobno pietruszkę i czosnek. Dodałam je do miseczki z
oliwa, startą skórką cytryny. Wymieszałam.
Szyncelki podgrzałam na dużym ogniu machając patelnią :)
Ułozyłam po trzy na talerzu, posypałam odrobiną parmezanu, ułożyłam po trzy szparagi,
które polałam gremolatą z oliwą.
Jagnięcina z tak przygotowanymi szparagami smakuje zajebiście.
Smacznego.
Wypowiedź wyróżniona przez użytkowników.