jestem monotematyczna...ale to takie dobre:))
kruche ciasto ,upieczone na rumiano, na wierzchu surowe maliny,
czekolada w małych kawałkach, beza z jednego białka + 2 łyżki cukru,bo tylko jedno
miałam,czekolada na tarce na wierzch, na 180 st, jak się zrumieni zmniejszyć temp.
ja zmniejszam do 100st i w tym czasie wkładam słoiki do wyprażenia,
mąż lubi bardziej te tarty z konfiturą,bo słodsze.
kruche ciasto ,upieczone na rumiano, na wierzchu surowe maliny,
czekolada w małych kawałkach, beza z jednego białka + 2 łyżki cukru,bo tylko jedno
miałam,czekolada na tarce na wierzch, na 180 st, jak się zrumieni zmniejszyć temp.
ja zmniejszam do 100st i w tym czasie wkładam słoiki do wyprażenia,
mąż lubi bardziej te tarty z konfiturą,bo słodsze.