Chciałabym ślicznie poprosić o pomoc :)
Wymyśliłam sobie zrobienie kącika sypialnianego w dużym pokoju, ale nie umiem sobie
wyobrazić czy wizualnie nie zabiorę na to zbyt dużej przestrzeni - stąd moja gorąca prośba o
jakąś wizualizację, jeśli to możliwe :)
Poniżej plan mieszkania.
Chciałabym zrobić wnękę (czerwona kreska) tak żeby weszło tam łóżko min.140cm szerokie,
jednocześnie wyburzyłabym część ściany pomiędzy dużym pokojem a kuchnią, tak żeby zyskać
trochę przestrzeni.
Wnęka miałaby wyglądać mniej więcej jak na fotce poniżej, a między kuchnią a dużym pokojem
też chciałabym stworzyć coś jak na załączonych fotkach.
Myślicie że to wyszłoby dobrze, tzn. funkcjonalnie i ładnie ?
A może macie jakiś inny pomysł jak wygospodarować w tym mieszkaniu dodatkową przestrzeń
na sypialnię ?
Kiedyś miałam krótki wątek na tym forum, otrzymałam fantastyczną propozycję przeniesienia
sypialni do kuchni przy jednoczesnym zrobieniu aneksu w dużym pokoju, ale ze wzgl. na
konieczność przenoszenia instalacji gazowej nie zdecydowaliśmy się tego projektu
urzeczywistniać...
Szkoda, ze nie zdecydowaliście sie na rezygnację z gazu na rzecz kuchenki elektrycznej i nie
przeniesliście kuchni. Inspiracje sa dobre, ale przy dzieciach intymnośc tej sypialni jest nikła...
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
zeby usunąć sciane m. pokojem a kuchnia trzeba zrobic podciag
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
Nawet jezeli chce wywalic tylko kawalek sciany ? :)
Wracajac do opcji z aneksem to nawet gdybysmy zdecydowali
sie zrezygnowac z gazu to przesuwanie sciany/toalety to
jeszcze wieksza demolka i koszt niz ten podciag, nie ? No i
pozostale instalacje tez chyba bylo by trudno dopasowac
(mysle o ew. robieniu tego aneksu na scianie pomiedzy duzym
pokojem a toaleta...)
fotoforum.gazeta.pl/a/75250.html
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
myślałam, ze jesteście szczęśliwcami, którzy maja dwa przedpokoje :)
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
podaj wymiary okien i ich położenie
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
Okno w dyzum pokoju : 140x235, odleglosc od sciany (od
lewej) 165 cm, wysokosc nad podloga 85cm.
Okno w kuchni : 140x115, odleglosc od sciany (od lewej) 80cm,
wysokosc na podloga 85cm.
--
w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek...
Tu gdzie zaznaczylam bylo kiedys przejscie,,pewno latwo je
bedzie odtworzyc. Gdybysmy nie przebijali nowego to i podciag
pewno nie bylby potrzenny ?
--
w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek...
Bardzo Ci serdecznie dziękuję, Twoje pomysły i wizualizacje są świetne, naprawdę ! :)
Początkowo najbardziej spodobała mi się opcja podzielenia obecnej kuchni na pół, ale im więcej
się temu przyglądam tym bardziej mi te pomieszczenia wyglądają klaustrofobicznie... no i nie
wyobrażam sobie nie mieć w kuchni okna, tzn. możliwości wietrzenia podczas gotowania :)
Myślę więc, że zostaniemy przy wydzieleniu kącika na łóżko w dużym pokoju... choć jeszcze
przyglądam się opcji przeniesienia aneksu poza obecną kuchnię -
czy myślisz że byłaby szansa (przy obecnym umiejscowieniu wszystkich instalacji) na realizację
takiego projektu jak poniżej ?
...jestem po przerwie ;) chciałam jeszcze raz poprosić o pomoc -
w załączeniu moja bardzo prowizoryczna radosna twórczość :)
czy myślicie, że takie rozwiązanie jest w tym mieszkaniu możliwe do zrealizowania ?
i czy jest szansa na jakąś bardziej profesjonalną wizualizację ? ;)
zlikwidowałaś długi pion w kuchni :)
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
można szafę zrobić węższą i wtedy zwiększyć przejście w aneksie
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
Bazujac sie na ostatnim pomysle Izy, poprawiam plan wlascicielki.
Dokladam spizarke kuchenna na rzeczy co nie maja byc na widoku. Drzwi do nie 65
cm (to byl wymiar w blokach za komuny, wystarczajaco szeroko na pokoje, wiec na
pewno mozna na miotle i polki z prowiantem)
Scianka odgradzajaca aneks kuchenny od przedpokoju nie moze byc za blisko drzwi
wejsciowych.
Entliczek_pentliczku właśnie zobaczyłam, że już wcześniej rozrysowywałam to mieszkanie i teraz
doczytałam, że nie chcesz przenosić gazu na stronę od WC. Potrzebujesz dodatkową sypialnię i w
mieszkaniu jest gaz.
Co jeszcze potrzebujesz i jakie masz preferencje co do kuchni tzn. bardziej otwarta, bardziej
zamkniętą czy najlepiej ukryta. Jakaś garderoba dodatkowo, spiżarka?
Im więcej napiszesz tym więcej będzie pomysłów.
By the way, pomysł Elu z tą spiżarką bardzo trafny wg mnie.
Moi drodzy !
Ogromnie dziekuje za Wasze zaangazowanie i wszystkie
pomysly ! :) Ogladamy z mezem, dyskutujemy, analizujemy i
rozwazamy... :)
Jesli chodzi o moje upodobania to najbardziej lubie nasze
mieszkanie takie jakie jest :D przestronne, otwarte i jasne :) no
ale synek rosnie i dobrze byloby mu wreszcie urzadzic pokoj...
takze cos za cos :/
Nasza sypialnia moze byc malutka - byle weszlo lozko i moze
jakas szafka/komoda, chcialabym natomiast zeby byla
zamykana, a nie tak jak poczatkowo dopuszczalam bez drzwi ;)
Co do kuchni natomiast to ja sie bardzo boje (byc moze
nieslusznie ;)) przeciagania wszystkich instalacji, dlatego
wolalabym zeby miescila sie ona mozliwie jak najblizej pionu :)
Z powyzszych propozycji najbardziej chyba podoba mi sie
pomysl Eli :) zastanawiam sie tylko czy sie w takiej kuchni sie
ze wszystkim zmieszcze - bo chyba na scianie dzielacej
kuchnie i przedpokoj nie dalabym rady powiesic szafek pod
sufit, hmm?
Ciekawa jest tez propozycja Mutti, choc chyba jednak
wolalabym miec wydzielona przestrzen wylacznie pod kuchnie,
tzn. zeby nie byla to przestrzen pelniaca tez funkje przedpokoju
jak na wizualizacji u Mutti... wracam tez ciagle do pierwszych
pomyslow Tumoi - podzielenie obecnej kuchni na pol jest o tyle
fajne, ze przestrzen duzego pokoju, ktora bardzo lubie, i w
ktorej toczy sie cale nasze rodzinne zycie pozostaje
nienaruszona :) takze jak widzicie strasznie mi trudno podjac
jakas decyzje... ;) w kazdym razie raz jeszcze bardzo dziekuje
za Wasza ogromna prace i ...mysle dalej ;) ;)
--
w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek...
a gdyby tak zmodyfikować pomysł Eli jak na wizualizacji poniżej ?
duży pokój zachowałby swoją przestrzeń, kuchnia byłaby blisko pionu, a wszystkie rzeczy, których
nie zmieściłabym sobie w takiej małej kuchni schowałabym w powiększonym pomieszczeniu
gospodarczym... czy to ma sens ? jak myślicie ?
no dobrze... trochę wczoraj pomierzyliśmy naszą obecną kuchnię, przyjrzeliśmy się instalacjom i
możliwościom ich przebudowy i wyszło nam że najlepiej byłoby realizować projekt jak poniżej - czy
jest szansa żebyście pomogli mi zrobić plan, który lepiej oddawałby wymiary i proporcje, niż
załączona prowizorka ? :) na tych ścianach, które są oznaczone na zielono szafki byłyby pod sam
sufit - coś jak na załączonej wizualizacji... brakuje mi tylko dłuższego blatu, więc chyba dodatkowo
musielibyśmy dostawić wyspę, jak na projekcie u Eli... co myślicie ?
w kąciku ciężko będzie się obrócić
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
ta wnęka mogłaby mieć ok. 170cm szerokości, przy założeniu że szafki miałyby 60cm zostaje
110cm na "obrót" :) myślę, że to wystarczy, hmm ? mój obrazek nie oddaje proporcji niestety... ;)
Tak więc czas płynie, a my ciągle nie zdecydowaliśmy jak przerobić nasze m3 na m4 :)
Na tę chwilę najbliższa nam jest opcja wyłonienia miejsca pod kuchnię z obecnego dużego
pokoju - prowizoryczny projekt w załączeniu. Chcieliśmy, żeby nowe instalacje były możliwie
blisko pionów no i żeby obyło się bez wyburzania ściany działowej/ robienia podciągu.
Wydaje mi się, że ten pomysł jest ok. Co myślicie ? i czy jest szansa, żeby ktoś z Was wrzucił
mi jakąś wizualizację/plan tej nowej kuchni - rozmieszczenie sprzetow (nieco obawiam sie, czy
na takiej malej przestrzeni ze wszystkim sie zmieszcze ;)) oraz ew. instalacji ? :)
Nie zaznaczyłam tego na planie, ale myślę, że drzwi do pokoju zrobimy przy drzwiach
balkonowych (kiedyś tam były), a obecne wejście zostanie zamurowane. Tzn. ta przestrzeń
między aneksem a wyspą mogłaby nawet być mniejsza niż 120cm ... ;)
Zdaje się, że masz wystarczająco dużo miejsca na kuchnię w kształcie "U" z
przestrzenią 120cm między równoległymi ciągami szafek - pozwoli to przerzucić
zlew albo kuchenkę na ścianę sypialni zamiast upychać wszystko przy ścianie od
strony przedpokoju (w razie czego półwysep może mieć węższy blat (np.40-45cm).
Na rzucie i wizualce rozmieszczenie sprzętów niezbyt dokładne.
Czas leci, remont za pasem, a my ciagle bez
ostatecznej decyzji co do nowego ksztaltu mieszkania
:/
Po przeanalizowaniu wszystkich mozliwosci wyszlo
nam, ze opcja jak ponizej bedzie z wielu wzgledow
najkorzystniejsza :)
No i teraz mam prosbe :)
W tej chwili najwiecej wolnego czasu spedzamy
wspolnie w przestrzeni duzego pokoju. Boje sie, ze
przenoszac kuchnie zredukuje te przestrzen na tyle, ze
nie bedzie juz tak funkcjonalna dla nas jak jest... na
planie, bez mebli to nie wyglada zle, ale zanim
podejmiemy ostateczna decyzje przydalaby sie jakas
w miare rzetelna wizualizacja ;) czy jest szansa, zeby
ktos z Was wrzucil mi widok na ten pokoj z kuchnia w
3D? No i co w ogole sadzicie o takim pomysle? ;)
Tumoi :) bardzo dziekuje :)
Tylko brakuje mi na Twojej wizualizacji 80cm sciany,
ktora jest miedzy oknem balkonowym a wejsciem do
nowej sypialni?
--
w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek...
a jak chcesz się dostać do szafek 60x60 umieszczonych w rogach?
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
twój plan - co oznacza P koło zlewu?
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
No coz... niezla gafa z tymi szafkami ;)
To troche mi psuje te idealna w moim odczuciu
koncepcje, hehe :)
P to mial byc piekarnik - wyobrazalam tu sobie zrobic
zabudowe do sufitu z piekarnikiem na wysokosci pasa.
Ulokowanie go w miejscu gdzie otwieralby sie obok
zmywarki wydawalo mi sie niefortunne...
--
w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek...
a w czym przeszkadza piekarnik koło zmywarki? Gdzie w zasadzie chciałaś ją ulokować ? Po
bokach kuchenki dałabym dwie szafki 30 cm zamiast 60 - odsuniesz w ten sposób kuchenke od
zmywarki. Za to 2 słupy na końcach malego aneksu wyglądają ciężko
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
Racja, to dopiero widac na takiej wizualizacji, ze te
slupy sa bez sensu... Ok., skupiajac sie zatem na
samej kuchni - bardzo zalezy mi, zeby nie miala ona
wiekszego rozmiaru niz to co zamiescilam powyzej :)
A gdyby tak plyte z piekarnikiem zostawic jak dalas
poprzednio, potem szafke 60 z dostepem do
przestrzeni w rogu, potem zmywarke i potem na tej
najktotszej prawej stronie zlew z komora mozliwie
blisko rogu? Co sądzisz? Choc chyba byloby jednak
najlepiej, zeby zmywarka ze zlewem, ze wzgl. na
instalacje ustawione byly w jednej linii, no nie?
A dasz jeszcze widok na sciane z piekarnikiem przy
zalozeniu ze mamy te dwie szafki 30?
w rogu dalam szafke narożną, prostokątna tego typu:
meblodom.com.pl/lora-kuchnia-prowansalska-szafka-narozna-dpp.html
Od dlugosci modelu szafki będzie zleżala długość ścianki m. balkonem a wejściem do sypialni.
Czyli najpierw wybór mebli, a potem stawiania ścianki :) a zasdniczo po co ci ona taka długa?
Nie lepiej zamiast niej mieć koło lodówki jeszcze jeden słupek do przechowywania?
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
www.ceneo.pl/52233676;1206-0v
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
Nie chodzi mi o to, zeby sciana byla jak najdluzsza,
tylko zeby kuchnia byla jak najkrotsza :) boje sie, ze
dajac ja na wieksza czesc sciany sprawie ze siedzac w
duzym pokoju bedzie sie miec poczucie siedzenia
raczej w kuchni :)
Twoja ostatnia propozycja jest bardzo dobra.
A czy masz mozliwosc wrzucic mi widok na ta kuchnie
z drugiego konca pokoju i odwrotnie - z kuchni na
pokoj? :)
z dodatkowym słupkiem 40 cm
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
Tumoi :)
Bardzo dziękuję za Twoje zaangażowanie i pomoc :)
Wygląda na to, że zdecydujemy się na kuchnię jak sugerujesz (bez dodatkowego słupka koło
lodówki).
Jeszcze myślimy nad ścianą koło zmywarki - z jednej strony wraz ze ścianą wc tworzy spójne
wejście do dużego pokoju, z drugiej jest całkowicie zbędna i mogłaby kończyć się ze zmywarką
:) to jeszcze do przemyślenia...
Teraz, jeśli to możliwe chciałabym jeszcze poprosić o pomoc/poradę w kwestii wentylacji
nowego pomieszczenia :)
Zakładamy,że przenosimy kuchnię do wydzielonej wnęki w przestrzeni dużego pokoju (czyli do
pomieszczenia z oknami) i rezygnujemy z instalacji gazowej na rzecz
płyty indukcyjnej.
Czy w takiej sytuacji nowa wnęka kuchenna potrzebuje otworu wentylacyjnego ?
Czy możemy wykorzystać poprzedni otwór wentylacyjny (wentylacja grawitacyjna z własnym
pionem dla mieszkania), który zostanie w starej kuchni i podłączyć do niego rurą okap z
wyciągiem z nowej ?
Jeszcze myślimy nad ścianą koło zmywarki - z jednej strony wraz ze ścianą wc tworzy spójne
wejście do dużego pokoju, z drugiej jest całkowicie zbędna i mogłaby kończyć się ze
zmywarką
:) to jeszcze do przemyślenia...
zostawilabym ścianę na dlugość ściany WC. W naszej kulturze toaleta jest miejscem
intymnym i długa ścianka pozwala na częściowe zachowanie intymności
a co do wentylacji - musisz popytac fachowców
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
Dziękuję Tumoi :) faktycznie, raczej zostawimy tę ścianę...
a czy mogę Cię jeszcze prosić o dodatkową wizualizację dla nieco innego rozmieszczenia mebli
w kuchni?
pomyślałam, że będzie lepiej lodówkę ustawić w mniej widocznym z pokoju miejscu, no i w
poprzednim układzie zabrakło mi szafki z szufladami (mogłaby być mniejsza niż na
załączonym planie - nie 60 a 40cm, hmm?) ;)
zrób próbę generalną: opróżnij wszystkie posiadane aktualnie szafki kuchenne i umieść naczynia
i akcesoria kuchenne w planowanej ilości szafek
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
Dziekuje! :)
Lodowka w tym miejscu wyglada chyba lepiej :)
Ciag szafek z kuchnia/piekarnikiem bedzie mial
240cm, wiec po obu stronach piekarnika bedzie
miejsce na szafki 60cm. Jesli bysmy mieli zmniejszyc
ich wielkosc to raczej dalabym szafke z szufladami
40cm, a te z druviej strony zostawila 60 :) no i mysle,
ze nad ciagiem szafek przy wejsciu do sypialni dam
tez szagki na gorze... wtedy na pewno ze wszystkim
sie zmieszcze ;)
--
w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek...
jeżeli planujesz szafki wiszce na dobudowanej ścianie, to pamietaj o wzmocnieniu konstrukcji
--
Meble na lata to brzmi tragicznie...
Płaszcz na lata, buty na lata
a życie mija latami w tym samym brzydkim otoczeniu. (by t.aba)
W maju ruszamy z remontem :)
Większość pomieszczeń jest już wstepnie zaplanowana, ale mam problem z pokojem synka :)
Jak widać poprzez ten skos oraz okno z wyjściem na balkon jest on wyjątkowo nieustawny...
W pokoju musi się znaleźć łóżko, biurko z krzesłem, komoda na ubrania (na szafę raczej nie
ma miejsca), regał lub inny mebel do przechowywania pudeł z zabawkami, klockami i książek,
ew. jakieś półki/zamykane szafki na ścianach. Im więcej miejsc do upchania tysiąca rzeczy
niezbędnych sześciolatkowi do życia tym lepiej :) pomożecie?
No więc ja to widzę tak :)
Drzwi balkonowe nie będą się otwierały na oścież, ale da się wyjść :)
Nad komodą/łóżkiem można powiesić jeszcze jakieś półki.
Co myślicie? A może ktoś z Was miałby jakiś lepszy pomysł? :)
Dziekuje :)
Ten skos jest o tyle niefortunny, ze kazdy duzy mebel o
niego oparty wyglada jakby stal na srodku pokoju :)
No nic... bede kombinowac ;)
--
w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek...
> Dziekuje :)
> Ten skos jest o tyle niefortunny, ze kazdy duzy mebel o
> niego oparty wyglada jakby stal na srodku pokoju :)
> No nic... bede kombinowac ;)
Biuro i komoda, to nie sa duze meble.
Znam jedno mieszkanie, gdzie pani domu przyczepila na jednej scianie duze
lustrzane plyty na mur powyzej jakiejs polowy wysokosci mieszkania, w ktorym sie
odbija reszta pokoju, i daje to wrazenie ze pomieszczenie jest duzo wieksze.
Moze cos w tym stylu, np. "falszywe okno lustrzane" nad biurem?
A może tak? Rozkładana mała kanapa zamiast łóżka i zabudowa ściany szafkami typu Ikea Best -
żeby było miejsce na ubrania, książki, zabawki, etc.
Co sądzicie?
Ja jako dziecko spałam bardzo długo na rozkładanej kanapie, mega wielkiej i ją uwielbiałam:)
Jest to kwestia indywidualna. Większy problem miałabym z usytuowaniem kanapy - na wprost
wejścia i na osi drzwi wejściowe - drzwi balkonowe. To tez jednak kwestia indywidualna.
--
z_deszczu_pod@gazeta.pl