aga-foto napisała:
> Doczytalam sie wlasnie w temacie, ze " Odpoczywać możemy my, nasi towarzysze,
> ale również nasze środki lokomocji " . Nie wiem, czy temat zostal odpowiednio
> zinterpretowany, sama zreszta umiescilam ' sexy tango ' , ale to juz niech baga
> decyduje.
Taki rzeczywiście był mój zamiar. I dlatego zdjęcia osób wyraźnie nie będących
tutejszymi wędrowcami troszkę mnie zastanowiła. Również dlatego, że mam mieszane
odczucia co do zamieszczania wizerunków obcych osób w necie. Pisałam już o tym
przy okazji innego konkursu i przekonywaliście mnie, że to nic złego, że jeśli
zdjęcie jest robione w przestrzeni publicznej, to fotograf ma prawo takie
zdjęcie zrobić. Ale czy również publikować? Ja sama wiem, że w przestrzeni
publicznej często bywam, ale niekoniecznie chciałabym zobaczyć swoje zdjęcie,
nawet anonimowo, gdzieś w necie. Jednak przypomniałam sobie tamtą dyskusję,
uznałam, że nie jestem obyta z tutejszymi zwyczajami, dlatego nie oponowałam,
dając tym samym przyzwolenie na to, żeby te zdjęcia wzięły udział w konkursie.
Zresztą kiedyś ktoś też tutaj napisał, że jeśli zdjęcia będą nie na temat, to po
prostu nikt na nie nie zagłosuje. Więc w pewnym sensie Wam dałam prawo decydowania.
> Doczytalam sie wlasnie w temacie, ze " Odpoczywać możemy my, nasi towarzysze,
> ale również nasze środki lokomocji " . Nie wiem, czy temat zostal odpowiednio
> zinterpretowany, sama zreszta umiescilam ' sexy tango ' , ale to juz niech baga
> decyduje.
Taki rzeczywiście był mój zamiar. I dlatego zdjęcia osób wyraźnie nie będących
tutejszymi wędrowcami troszkę mnie zastanowiła. Również dlatego, że mam mieszane
odczucia co do zamieszczania wizerunków obcych osób w necie. Pisałam już o tym
przy okazji innego konkursu i przekonywaliście mnie, że to nic złego, że jeśli
zdjęcie jest robione w przestrzeni publicznej, to fotograf ma prawo takie
zdjęcie zrobić. Ale czy również publikować? Ja sama wiem, że w przestrzeni
publicznej często bywam, ale niekoniecznie chciałabym zobaczyć swoje zdjęcie,
nawet anonimowo, gdzieś w necie. Jednak przypomniałam sobie tamtą dyskusję,
uznałam, że nie jestem obyta z tutejszymi zwyczajami, dlatego nie oponowałam,
dając tym samym przyzwolenie na to, żeby te zdjęcia wzięły udział w konkursie.
Zresztą kiedyś ktoś też tutaj napisał, że jeśli zdjęcia będą nie na temat, to po
prostu nikt na nie nie zagłosuje. Więc w pewnym sensie Wam dałam prawo decydowania.