kolejna wycieczka była przez Datce do Knidos. po drodze zajechaliśmy nad genialny
wodospad, choć mały to położony w lesie, z górska zimna woda, w jeziorku u podnóża
można się wykapć, było uroczo dopóki nie nadjechał jeep safari z rozwrzeszczanymi
animatorami, swoja droga jeep safari w wydaniu tureckim jest żałosna, jeżdżac przez
tydzień mijaliśmy dziesiatki jeepow z pełnych ludzi odwiedzajacych miesjca do których my
dojeżdżaliśmy toyota.
Po drodze do Datca cudowne widoki, droga wspina się i opada, kilka razy
zatrzymywaliśmy się żeby robić zdjęcia. Za Datca droga robi się wask, górska a przed
samym Knidos to już raczej dróżka na jeden samochód. Samo Kniodos po Efezie to była
przykra niespodzianka, ot trochę kamieni:), za to potem kąpaliśmy się na dzikiej plaży, i
jedliśmy migdały zrywane prosto z drzewa
--
moja galeria
Rumunia moimi oczami
wodospad, choć mały to położony w lesie, z górska zimna woda, w jeziorku u podnóża
można się wykapć, było uroczo dopóki nie nadjechał jeep safari z rozwrzeszczanymi
animatorami, swoja droga jeep safari w wydaniu tureckim jest żałosna, jeżdżac przez
tydzień mijaliśmy dziesiatki jeepow z pełnych ludzi odwiedzajacych miesjca do których my
dojeżdżaliśmy toyota.
Po drodze do Datca cudowne widoki, droga wspina się i opada, kilka razy
zatrzymywaliśmy się żeby robić zdjęcia. Za Datca droga robi się wask, górska a przed
samym Knidos to już raczej dróżka na jeden samochód. Samo Kniodos po Efezie to była
przykra niespodzianka, ot trochę kamieni:), za to potem kąpaliśmy się na dzikiej plaży, i
jedliśmy migdały zrywane prosto z drzewa
--
moja galeria
Rumunia moimi oczami