W listopadzie zrobiłam sobie popularny berecik Rose Red. Chciałam bardzo podziękować
Uli ze znanej pasmanterii internetowej za pomoc przy wyborze włóczki (i przesłane
próbki), a także Ani aka hermioninie za pomoc przy wykonaniu beretu. Podziękowania
należą się także olisoch, której przepiękne zdjęcia były dla mnie inspiracją. Fotki
zamieszczam, aby przedstawić rezultat moich zmagań i w ten sposób pokazać, że pomoc
nie poszła w las :)
Berecik był moim pierwszym ażurowym projektem, jaki popełniłam na drutach.
Wykonywałam go dwukrotnie. Pierwsza wersja wykonana na zalecanych drutach była za
duża nawet dla mojego mężą :) Wzór był jednak tak zachwycający i wykonywało się go
tak przyjemnie, że zrobiłam go raz jeszcze na mniejszych drutach. Tym razem wszystko
było ok. Początkującym polecam angielskie opisy. Są łopatologiczne.
Beret jest wykonany z wełny Fina DK - miękkiej i niegryzącej. Po zblokowaniu uzyskał
pożądany kształt i jest obecnie moją czapką nr 1. Noszę go na okrągło.
Zdjęcia zostały zrobione na tle ściany, która jest w trakcie przemalowywania oraz na
rodzinnym spacerze.
Uli ze znanej pasmanterii internetowej za pomoc przy wyborze włóczki (i przesłane
próbki), a także Ani aka hermioninie za pomoc przy wykonaniu beretu. Podziękowania
należą się także olisoch, której przepiękne zdjęcia były dla mnie inspiracją. Fotki
zamieszczam, aby przedstawić rezultat moich zmagań i w ten sposób pokazać, że pomoc
nie poszła w las :)
Berecik był moim pierwszym ażurowym projektem, jaki popełniłam na drutach.
Wykonywałam go dwukrotnie. Pierwsza wersja wykonana na zalecanych drutach była za
duża nawet dla mojego mężą :) Wzór był jednak tak zachwycający i wykonywało się go
tak przyjemnie, że zrobiłam go raz jeszcze na mniejszych drutach. Tym razem wszystko
było ok. Początkującym polecam angielskie opisy. Są łopatologiczne.
Beret jest wykonany z wełny Fina DK - miękkiej i niegryzącej. Po zblokowaniu uzyskał
pożądany kształt i jest obecnie moją czapką nr 1. Noszę go na okrągło.
Zdjęcia zostały zrobione na tle ściany, która jest w trakcie przemalowywania oraz na
rodzinnym spacerze.
