My byliśmy na campingu Raguenes Plage i to było fajne miejsce na zwiedzanie
południowo zachodniej Bretanii. Szczególnie gdybyscie chcieli skorzystać z
plaży. Chociaż plaże raczej do leżakowania niż pływania. Bardzo daleko ciągnie
się płycizna. Na półwyspie Quiberon ładne plaże są u nasady półwyspu. Dalej
wybrzeże jest skaliste i niedostępne, ale za to bardzo malownicze. My
południowo-wschodniej Bretanii nie widzieliśmy, bo mieliśmy właśnie za daleko (
najdalej dotarliśmy do Vannes ), więc na tą część wybrzeża ta okolica wydawałaby
się OK.
Ja wtedy przymierzałam się do jakiego kampingu bliżej Nantes, ale ostatecznie
odpuściliśmy sobie tę okolicę, jako bardziej dostępną przy innych okazjach i
skupiliśmy się na zachodniej Bretanii.