Moje! Już bowiem chciałem zrobić zdjęcie, kiedy zauważyłem, że
gałązka zasłania jej ogonek. Podszedłem więc i odłamałem. Sikora
powoli traciła cierpliwość, ale jeszcze zdążyłem wrócić na miejsce.
Teraz borykam się z wyrzutami sumienia. :( Bogatka - samiczka.
REKLAMA
Nie udało się zapisać zmienionego zdjęcia
Przepraszamy, ale z przyczyn od nas niezależnych, nie mogliśmy zapisać zmienionego przez Ciebie zdjęcia.
Spróbuj dokonać edycji zdjęcia ponownie w późniejszym terminie.
...pan-thomas, to bardzo piękna opowieść....możesz zdradzić jak się robi takie
piękne zdjęcia we śnie?
A może je hipnotyzujesz jakoś....mnie wszystkie uciekają jakoś....