Tak sobie pomyslalem, że największym problemem dla architektów i urbanistów
męczących się z Placem Defilad i jego otoczeniem to znalezienie HARMONI pomiędzy
Pałacem Kultury, calą skyscraperową resztą no i historyczną pierzeją Aleii
Jerozolimskich!
Zasadniczo wyklucza się zburzenie owego "Soc-pomnika" - i slusznie zresztą.
Zburzenie Pałacu, zastąpienie następnym szklanym klockiem, mniej lub bardziej
powykręcanym, lub po prostu zalaniem po nim dziury w ziemi i utworzeniem
CENTRAL-PARKU z jeziorkiem pośrodku wydaje się być rozwiązaniami rozrzutnymi i
potwierdzającymi tylko bezsilność kreacyjną. Warszawy na to nie stać!
A parków i zieleni w Warszawie akurat pod dostatkiem!
No wiec co zrobic?
Jest wiele przykladow na świecie, gdzie, w trosce o ową harmonię urbanistyczną,
historycznym obiektom (zastanym lub rekonstruowanym) pozostawia się ich fasady a
jedynie ich "wnętrzności" ulegają totalnej modernizacji.
Szklo, aluminium itp... Najlepsze rozwiązania widziałem w Brukseli. Ale dobrym
przykładem jest także Stary Ratusz na Placu Teatralnym w Warszawie.
W moim rozwiązaniu jest cos zupelnie odwróconego:
Palac otrzymuje w 70-80% nową "Fasadę".
"Wnętrze", czyli w tym wypadku cały Pałac, zostaje zachowane.
Oczywiście mozliwość architektonicznie nieinwazyjnej modernizacji takiego
"Wnętrza" jest dopuszczalna w dalszym ciągu (infrastruktura techniczna, remonty
wnętrz itp.).
To co zwizualizowałem to tylko zasadnicza idea pokazująca obiekt, który
architektonicznie sam w sobie oferuje coś w rodzaju harmonijnej klamry,
estetycznego i znaczeniowego przejścia pomiędzy starym i nowym.
Wyobrażam sobie, że ta nowa "Fasada" mogłaby być częściowo zintegrowana z
"Wnętrzem". Na przykład: niektóre piętra poszerzone o transparentowe sale
wystawowe, a nawet biura, szklane tarasy z zielenią.
Fasada spełniałaby też rolę otuliny klimatyzacyjnej. Dalej idąc, mogłaby po
części spełniać rolę solarnego źródła energii, zwłaszcza w górnej części, tam
gdzie transparentowość Fasady nie jest konieczna.
Cztery przeszklone windy zewnętrzne (widoczne na wizualizacji), gwarantują
bezpieczniejszą, wygodniejszą i fascynującą komunikację .... i tak dalej ....i
tak wyżej ...
Jak wam się podoba?