Wczoraj znalazłam w starej kosmetyczce bilet miesięczny z liceum oraz ostatnie 2
bilety z karnetu 10-cio przejazdowego, skasowany 30.01.2012 (karnety
zlikwidowano 1-go lutego). Mam też wypisaną kartkę żywnościową dziadka mężowego
i kilka legitymacji, oznaczeń, dyplomów dziadka i babci
Od dziecka byłam chomikiem i z tego powodu mama często złościła się na mnie
Kazała robić generalne porządki i wyrzucić stare, niepotrzebne "rupiecie". Chyba
po szkole podstawowej była jedna duża segregacja

Gdy po liceum wyjeżdżałam do
Torunia na studia, to większość swoich pamiątek zabrałam, ale po studiach
przeprowadzałam się jeszcze dwa razy i kilka rzeczy zapodziało się. W
międzyczasie rodzice wyprowadzili się z domu na Osowej Górze i nie mogli zabrać
wszystkiego do bloku, więc kilka moich lalek i dziecięce książki zostawili dla
córek nowych właścicieli, a inne rzeczy powyrzucali