Ja codziennie widuję po kilka pawików. Rzeczywiście siadają głównie na
chodnikach lub na piasku. Wygrzewają skrzydełka w słońcu i/lub zażywają
suplementy dla wzmocnienia kondycji.
Wczoraj spotkałam też trzy pawiki na mirabelkach, ale były strasznie płochliwe,
może z powodu wiatru albo fruwających w pobliżu ptaków.