Elzo, dziękuję za miłe słowa
Fotoart, stałem na krawędzi kanionu. Jest on w sumie stosunkowo nieduży i z różnych miejsc na krawędzi można
zobaczyć jego wnętrze jak na dłoni. Jest kilka zabezpieczonych miejsc widokowych, skąd jest piękny widok.
Natomiast nie ma platform i lotów nad kanionem chyba też, przynajmniej nie słyszałem. Ale za to jest możliwość
zjechania do wnętrza z Indianinem Navajo, bo to jest ich prywatny teren.