Niemcy, Bawaria, Walchensee

Autor: orkaa.ff

Komentarze (11)

bah77.eu 3 miesiące temu

Kąpałaś się? smile

orkaa.ff 3 miesiące temu

Nie, było zimno, na długi rękaw. Tu nie ma zejścia do wody.
Zrobiliśmy sobie w tej scenerii przerwę na posiłek i pojechaliśmy
dalej. Chcieliśmy poszukać noclegu za Innsbruckiem, a dojechaliśmy
aż za Vipiteno.

bah77.eu 3 miesiące temu

Kiepski ten sierpień...
A wyjazd całkiem "w ciemno"?

orkaa.ff 3 miesiące temu

Nie, nie. Napisałam o tym w 1 poście tej fotorelacji.

orkaa.ff 3 miesiące temu

Pierwsze 6 nocy miało być w ciemno. Na Gargano, niestety, nie
zostało już nic, jedynie od 300 EUR za noc... To nie dla nas. Wrócimy
tam z niezbędną rezerwacją smile

bah77.eu 3 miesiące temu

Gargano to przecież jedno z najładniejszych miejsc nad włoskim morzem.
Chyba bym nie miał odwagi wyruszać w sierpniu do Włoch bez rezerwacji.
Dlaczego "zawiodły oferty na bookingu"?

orkaa.ff 3 miesiące temu

Jednak jak dotąd zawsze coś znaleźliśmy, ale... nie latem we Włoszech.
Booking nie miał już żadnych wolnych apartamentów/pokoi w cenie poniżej 300 EUR. I przecen.
Uratował nas Garmin z inną bazą noclegową. Ale nie na Gargano, czego się można było spodziewać.

bah77ue 3 miesiące temu

A z jakim wyprzedzeniem zaglądasz na Booking, myśląc o sierpniu?

orkaa.ff 3 miesiące temu

Zaczęłam zaglądać już w marcu- kwietniu i spoglądałam co jakiś
czas. Był niezły wybór. Ale ponieważ nie mieliśmy kompletnie
pojęcia, kiedy uda nam się wyjechać, a liczyliśmy na przyspieszenie
urlopu męża (co w końcu się stało), nie mogłam niczego bookować.
No i dlatego pozostała opcja jazdy w ciemno i sprawdzania ok. 17-
18, co można znaleźć w okolicy.
Zarezerwowałam wcześniej tylko Apulię i Toskanię w drodze
powrotnej. Ale nie przez booking.
Zaznaczam, że nie jesteśmy wymagający na 1 noc. Ma być czysto,
mile widziane jest śniadanie i piękne widoki wink

I tak było, tylko,
niestety, ominęło nas Gargano. Ale co się odwlecze...

bah77ue 3 miesiące temu

To oczywiście kwestia gustu. smile

Blondynka jest trochę wymagająca, bo cała nasza wycieczka to noclegi na 1-2 noce.
Piękne to rarytas, więc rezerwujemy b. wcześnie, choć jednak z możliwością odwołania...
A np. taki widok Blondynka wyceniła na 60% wartości pobytu i przeżyć w Dubrowniku:
fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/4115336,3,4,203569,Chorwacja.html

orkaa.ff 3 miesiące temu

Właśnie miałam zapytać, czy Wy rezerwujecie noclegi, czy raczej
niekoniecznie? Poza sezonem to chyba jest spory wybór bez
bookowania?
Mi najbardziej odpowiadałby pobyt na kilka nocy (2-3) w jednym
miejscu, oczywiście czasem tylko 1 by starczył. Ale nie jeżdżę sama,
a pozostali wolą bardziej stacjonarnie. No i kompromis jest taki, że
mamy pobyty 1 dniowe lub 4-6 noclegowe. Każdy musi być
szczęśliwy wink