Tak, w moim domu zawsze mówiło się, że w Wigilię przychodzi Gwiazdor z prezentami. Trochę to dziwne, bo zarówno rodzina mamy i taty nie pochodzi z Wielkopolski.
Opis Gwiazdora można przeczytać w Wikipedii: pl.wikipedia.org/wiki/Gwiazdor
Gdy w dzieciństwie przychodził do mnie i mojej siostry, to ubrany był w baranicę i futrzaną czapkę, twarz miał umazaną sadzą i trzymał rózgę w dłoni. Teraz takiego nigdzie nie widziałam. Marketowi przebierańcy wyglądają łagodnie i zabawnie.