Nie potrafię powiedzieć, jakim cudem te buraki tu wyrosły. Niegdyś buraki uprawiano na najlepszych glebach. Mówiło się na nie: ziemie pszenno- buraczane.
A to pole to piasek, nie trzyma wody, rośliny nie są okazałe, Ale widać się opłaca, bo rolnicy uprawiają je tutaj od kilku lat.
No i kiedyś burak trzymano do listopada bo rosła w nim zwartość cukru a cukrownia płaciła za procent cukru w buraku. Kampania w cukrowniach zaczynała się zawsze na przełomie grudnia i stycznia. A ten obrazek sfotografowałem dziś, 11 września.