W Europie to właściwie gdzie by się człowiek nie ruszył, to wszedzie można znaleźć coś ciekawego a nie zawsze
powszechnie znanego. Nasz plan zakładał aby zobaczyć jak najwięcej na bałkańskim wybrzeżu Adriatyku i to na się
w dużej mierze udało mimo pewnych przeciwności losu w postaci pandemii. Np. nie mogliśmy się zatrzymać na
dłużej w Słowenii, którą mogliśmy tylko przejechać tranzytem, ale za to więcej czasu spędziliśmy w Chorwacji, Bośni
i Czarnogórze. Coś za coś